W dniu 2011-11-18 08:37, było cicho i spokojnie, aż tu Hanka jak pierdolnie:
> On 18 Lis, 00:36, zażółcony<r...@c...pl> wrote:
>
>> Ta trudność wychodzenia poza swoje własne doświadczenia i poza własną
>> ich obróbkę intelektualno-emocjonalną to IMO najgorsza Twoja wada
>> w tym wszystkim.
>
> Zwykle lenistwo intelektualne.
>
> Ale to nie powinno byc dla Ciebie niczym dziwnym.
> Wszak kazda jednostka wybiera sobie najmniej
> energochlonny (dla siebie) sposob zycia i bycia.
> Widocznie XL ma tej samo-energii tylko tyle, by
> moc myslec wylacznie "po swojemu".

Co za belkot.
To ciekawe czemu pare razy w tygodniu do ktorego z klubow bym nie
zaszedl to widze mlodych i starszych ludzi rzezbiacych w pocie czola
swoje ciala i czesto potem przez pare dni odczuwajacych taki bol miesni,
ktory budzi w nocy podczas zmiany pozycji snu.
Az przykro pomyslec jak bardzo ograniczona osoba trzeba byc, zeby swoja
gnusnosc tak projektowac na kazda jednostke, w dodatku tylko po to zeby
wygenerowac jakas zalosna przysrywke innej kobiecie.