Data: 2009-01-10 20:38:35
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
> Ta zniewaga krwi wymaga!!! ;D
To jednak nie chodziło o kłykcinę kończastą (czy jakoś tak)?
W takim razie zastosowałeś scenariusz tradycyjny - najpierw pochwalić
się umiejętnościami i podbojami, a potem delikatnie zasugerować małe
doświadczenie rozmówczyni? ;)
Ewa
|