« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2009-03-06 18:14:59
Temat: Re: Z kuchni :-)Użytkownik "Qrczak" napisał:
> >>>> widzisz nóż w moich rękach?
> >>> nie, za to w jej widzę maczetę
> >> A mnie się popkorn skończył ;-(
> > Zrobić Ci? :)
> Ale tylko popkorn, dobra... ;-)
> Qra, do reszty mam laptopa na łóżku
Ratunku, zboczeńcy!
W pracy też - chłopaki zrobili mi różowy kolor (fuksję, znaczy :D) do
oznaczania ręcznych poprawek w bazie. Hmmm... ;>
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2009-03-06 18:21:26
Temat: Re: Z kuchni :-)Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
> Odwal się od męża - czyjegoś, a znajdź wreszcie swojego.
Oho, zaczyna się swatanie na siłę. Istnieją inne modele szczęścia niz
małżeńskie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć :)
> Póki co to nieposłuszeństwo męża było dostępne tylko Tobie.
Póki co, to ja byłam nieposłuszna i postawiłam się komuś, kto myślał,
że będę mu dogadzać całe życie tylko dlatego, że jest piękny i dobry w
łóżku. A od mężczyzn nie wymagam posłuszeństwa, tylko zrozumienia.
> Siła doświadczenia.
Tym się nie możesz pochwalić. No niestety ;)
--
Pozdrawiam - Aicha (postrach mężatek :DDD)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2009-03-06 18:43:19
Temat: Re: Z kuchni :-)Użytkownik "Ikselka" napisał:
> Twoja odruchowa mimikra i tak spowoduje, że
> będziesz miała kiedyś ten swój krzyż...
Ty mi go nie będziesz fundować, więc zejdź ze mnie. Ale ja Twoim
dzieciom muszę fundować przecudowną oprawę do ślubu (pośrednio
oczywiście, pośrednio).
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2009-03-06 19:58:14
Temat: Re: Z kuchni :-)i...@g...pl pisze:
> Sfotografowałam wtedy tylko numer rej. samochodu, bo nie mam pamięci
> do tego typu łańcuchów znakowych.
A można wiedzieć, co one by Ci mogły dać? Zresztą nie przywiązuj się
zbytnio, od 3 miesięcy mam nowy nr rej. :)
> Nie obawiaj się - Ciebie ani dziecka
> nie.
Najpierw grozisz, pisząc o jakichś tajnych zdjęciach, potem się okazuje,
że sfotografowałaś zaledwie nr rej. nie wiadomo po co zresztą (i tak nie
wierzę, że mogłabyś się tak dziwacznie zachować) - faktycznie mitomanią
to pachnie. Ty może i nie zmyślasz, ale wyolbrzymiasz. :)
> Szkoda, ze tak się skończyło. Nie stanęłaś na wysokości zadania.
> Widocznie próba zbyt ciężka.
Dla Ciebie? Przykro mi. Ja nie miałam zbyt wielkich oczekiwań.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2009-03-06 20:36:02
Temat: Re: Z kuchni :-)i...@g...pl pisze:
> No oczywiście, bo na tyle masz realnego spojrzenia, że nie możesz
> wbrew faktom opisać mnie jako neurotyczki z trzęsącymi się z
Nie mam potrzeby przekłamywania rzeczywistości. Po prostu. Nie ma innych
powodów. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2009-03-06 20:37:32
Temat: Re: Z kuchni :-)i...@g...pl pisze:
> Czekam na przyklad, a wtedy odpowiemy sobie i na to.
Na nic sobie nie odpowiemy, nie mam natury przekupki, nie będę się
przepychać.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2009-03-06 21:09:27
Temat: Re: Z kuchni :-)Dnia Fri, 6 Mar 2009 18:44:46 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie tren R <t...@p...pl> tak oto plecie:
>>
>> medea pisze:
>>> tren R pisze:
>>>
>>>> zauważyłem, że chyba między wami poszło na noże - i tak się zacząłem
>>>> zastanawiać - na ile w realu jest inaczej. i dlaczego.
>>>
>>> W realu była godzina, pół roku temu. Było inaczej, bo i na grupach było
>>> inaczej. Zresztą teraz też bym nie skakała jej do oczu, widzisz nóż w
>>> moich rękach?
>>
>> nie, za to w jej widzę maczetę
>
> A mnie się popkorn skończył ;-(
>
> Qra
Zeżarłaś sama? leć i przynieś - miał być!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2009-03-06 21:14:10
Temat: Re: Z kuchni :-)Dnia Fri, 6 Mar 2009 10:04:38 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
> Dwa latka puchy ci grozi i grzywna,a że pewnie jesteś
> multirecydywistka,to długo za krat będziesz oglądała świat.
Jasne. A ty mi zapłacisz odszkodowanie za niesłuszne pomówienie i krzywdy
moralne i psychiczne - wiesz, mnie się takie straszenie łatwo na nerwy
rzuca i muszę zaraz do sanatorium jechać - zapłacisz za nie z procentem,
dupku. I za późniejsze leczenie. Już mój adwokat się o to postara. A jak mi
się dobrze na nerwy rzuci, to i rentę mi będziesz płacił - forsy ze
sprzedaży domu ci nie starczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2009-03-06 21:14:44
Temat: Re: Z kuchni :-)Dnia Fri, 6 Mar 2009 19:05:43 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>
>>>>> widzisz nóż w moich rękach?
>>>> nie, za to w jej widzę maczetę
>>> A mnie się popkorn skończył ;-(
>>
>> Zrobić Ci? :)
>
> Ale tylko popkorn, dobra... ;-)
>
> Qra, do reszty mam laptopa na łóżku
Ona mówiła tylko o wibratorze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2009-03-06 21:18:57
Temat: Re: Z kuchni :-)Dnia Fri, 6 Mar 2009 19:11:19 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Fri, 6 Mar 2009 18:14:18 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>
>>>>>>>>> ,dzięki czemu miałaś prawo iść do
>>>>>>>>> szkoły ,poznawać ludzi.
>>>>>>>>> Dzięki szkole wyszłaś zawodowo w społeczeństwo.
>>>>>>>
>>>>>>>> Tia. Musisz wiedzieć, że już Jagienka weszła. Bez szkoły. W
>>>>>>>> społeczeństwo.
>>>>>>>> Ta z "Krzyżaków". Który to wiek był? - mogła iść na niedźwiedzia jak
>>>>>>>> mężczyzna, uczyć się walki - czyli wszystkiego tego, co meżczyzna ;-
>>>>>>>> PPP
>>>>>>>
>>>>>>> Ta... następna co wierzy Sienkiewiczowi...
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Wierzę źródłom, z których on korzystał - vide Biblioteka na Wawelu,
>>>>>> niedostępna dla byle kogo, ale dla mnie i dla Sienkiewicza tak, także
>>>>>> dla wykształconych ludzi, którzy mają brzydki zwyczaj z ciekawości
>>>>>> czytać historyczne źródła, a nawet specjalnie wybierać się po to w
>>>>>> tego typu miejsca :->
>>>>>>
>>>>>> Co do nazwisk zaś - choć to inny wątek - warto czasem też do owych
>>>>>> źródeł zajrzeć, wtedy niewielu by się dziwiło ich znaczeniu i
>>>>>> pochodzeniu :->
>>>>>
>>>>> I tam występowała Jagienka, co na niedźwiedzia jak mężczyzna szła?
>>>>
>>>> Żartujesz, czy rzeczywiście nie wiesz, że nawet inwentarz dostaw
>>>> dziennych na stół królewski w dniu 7 Augusta roku pańskiego dajmy na
>>>> to 1390, co do sztuki jaja i co do sztuki kapłona spisany, można tam
>>>> znaleźć? A cóż dopiero opisy zajęć kobiet w bogatych rodzinach... I
>>>> zapewniam Cię, ze te zajęcia nie polegały jeno na haftowaniu i
>>>> spiewach pobożnych...
>>>
>>> No i obowiązkowo Jagienka z dzidą.
>>
>> Zajecia z fechtunku i udział w polowaniach były dostępne wg możliwości i
>> chęci dla normalnych kobiet i dziewcząt z bogatych rodzin. Także ksiag
>> czytanie i biesiadowanie z mędrcami. Nauczycielów swych nadobne białogłowy
>> tez mieć mogły. O co chodzi? Jak sobie wyobrażasz życie Jagienki?
>
> Ja nie mam takiej bujnej wyobraźni jak Sienkiewicz.
>
> Qra, niech mu ziemia lekką
Sienkiewicz zaczerpnął epizody i postacie z kronik i połączył tylko w
całość. Przeczytaj np. "Who is who w "Ogniem i mieczem"". Tam postać po
postaci jest omówiona historycznie. W "Krzyżakach" też główne postacie są
autentyczne. Ale kto by tam się takimi szczegółami przejmował - Ty wolisz
popkorn.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |