Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gli
wice.pl!not-for-mail
From: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Z nowym dniem nowa, a urodziwa swiadomosc.
Date: Wed, 23 Apr 2003 15:51:29 +0200
Organization: Z.Bocznica w Gliwicach
Lines: 51
Message-ID: <b865gb$eve$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <b84jkm$2rn$1@nemesis.news.tpi.pl> <b84k7a$t95$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<b85det$qsi$1@news.onet.pl> <b85f6t$hs6$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b85isg$f0q$1@news.onet.pl> <b85kaq$9i4$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: jesienna.bmj.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:36616
Ukryj nagłówki
Wprąciłem się, ponieważ Kruszynka <l...@w...pl> popełnił(a) co
następuje:
| Ogolnie patrzac ktos, kto pisze (nie pamietam dokladnie, za
przekrecenie
| przepraszam) "malutka, przeslij mi swoje zdjecie, pogadamy o Twojej
urodzie,
| ja znajde sposob rozwiazania problemu" czy cos w tym stylu, moze byc
| odebrany jako osoba probujaca, prosto mowiac, poderwac jakas
panienke i
| prowadzic z nia rozmowy zabarwione dawka pikanterii. Nie kazdy tak
to
| odbiera, ale niektorzy tak, dlatego tez moga ostro zareagowac. Mogli
to tez
| odebrac jako brak poszanowania dla ich osoby.
O! To o mnie :)
Nie do końca było to w tym tonie, jaki przedstawiłaś :)
Chodzi o ten wątek:
{
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&in
lang=pl&frame=righ
t&th=5f4fc06374eea709&seekm=b7mv1k%24cbo%241%40zeus.
polsl.gliwice.pl#l
ink2
}
Przypuszczałem, że ktoś się oburzy, obruszy na tego posta - ale nie
uważam, że powinienem się (z powodu takiej EWENTUALNOŚCI) tłumaczyć z
góry :)
Zresztą chyba to Iwonka powinna mieć pretensje do mnie o taki ton - a
nie miała chyba?
(Chyba, że miała - posty mi powcinało przez święta, nie było mnie...
teraz tylko końcówki wątków widzę, i to nie wszystkich... a na
googlach nie widać, żeby ktokolwiek miał pretensje :])
Wytłumaczyłbym dokładniej teraz, ale nie chce mi się - no i nie
uważam, że muszę każdemu powiedzieć, czemuż to śmiałem spoufalić się z
Iwonką :)
Podywagujmy zatem na tym gruncie, co jest znany wszem i wobec - może
niżej w wątku odsłonię większy rąbek owej strasznej tajemnicy (o
której chyba nie wie nawet sama Iwonka :D) :)
Pozdrawiam :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Czasami głupotą przewyższam nawet czytnik Evy Sheers...
|