Data: 2003-04-24 10:20:19
Temat: Re: Z nowym dniem nowa, a urodziwa swiadomosc.
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"agi ( fghfgh )" wrote:
> Dzieki za odpowiedz Krysiu. Rozumiem pobudki. Tylko czy chec kopniecia
> rzeczywiscie jest usprawiedliwieniem dla zanizania _wlasnego_ poziomu
> poprzez przesadzone reakcje?
"Bywają takie chwile w życiu żółwia, kiedy musi, no absolutnie musi,
dać komuś w mordę".
Już jako zupełnie dorosła kopnęłam kiedyś (w RL) faceta w pandorę
tak, że spłynął po ścianie (sam tego chciał), drugą ofiarą mojej
całkowicie realnej agresji był pewien nietrzeźwy a uparty pan, który dostał
siatką z zakupami z taką siłą, że tafla mrożonego szpinaku pękła na
kilka kawałków. Oba przypadki sprawiły mi w dodatku niekłamaną
satysfakcję ;-)
> Ty skorzystalas z KF, bo Cie wnerwil - i to
> jest rzeczowa , usprawiedliwiona reakcja, ktora IMHO jest znacznie
> bardziej logiczna niz to co sie ciagnie pod róznymi watkami.
Nie zawsze postępujemy logicznie. W moim KF lądują masowo nie
osoby denerwujące (z takimi można próbować dyskusji), ale po
prostu nudne i męczące (m.in. odpowiadające przed postem, bo
niemam pojecia na co odpowidaja i o co im chodzi).
> Jak widac - dziwna jestem skoro bardziej mnie draznia niektóre reakcje
> niz samo podpuszczanie.
Nie :-) Dziwny jest ktoś, kogo nic nie drażni.
> PS a propos podpuszczania - zyje jeszcze? ;)
"Nie strzelać do pianisty"
Krycha oftopiczna
|