Data: 2005-04-20 21:53:25
Temat: Re: Z pozdrowieniami dla nowego papy
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jbaskab" <j...@o...wywal.pl> napisał w wiadomości
news:d469d1$hhl$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Bo interpretacja świata inetrpretacji świata nie jest równa? I przyjmując
> jedną nie mozna równocześnie przyjać drugiej? Bo przyjecie którejkolwiek
> wiąże się z przyjęciem odmiennego patrzenia na świat, z odmiennym jego
> podziałem i zupełnie różnym wyobrażeniem dobra i zła? Bo interpretacja KK
> mówi o zbawieniu w Jezusie, o istnieniu fałszywych proroków, którzy zwioda
> wielu i o istnieniu zła w postaci szatana? Ponieważ szatan może działać
> także przez pozorne dobro i tylko "po owocach go poznacie"? Sprawa
> zbawienia
> itd może nie odgrywać żadnej roli, tylko w przypadku gdy się przyjmie, że
> piekła i sztana nie ma. Gdy przyjmuje sie jego istnienie - wkracza się na
> obszar walki dobra ze złem, gdzie konsekwencje są...wieczne?
Jak to się ma do _obiektywnych_ zasad moralnych ? Skoro dopuszczasz różne
interpretacje lub tez różne punkty widzenia na rózne kwestie - to chyba
zgodzisz się, że żadna z interpretacji nie może być obiektywna ... a
przecież to z owych interpretacji wynikają "zasady moralne". Jeżeli Ty
widzisz karton soku pomarańczowego, a ja zawartośc rego kartonu nazywam
substancją z dużą zawartością E230 to kto z nas ma obiektywnie rację ? I co
to ma wspólnego z panem R. Otóż jak donoszą ostatnio media, rzekł on był na
jakiejś hucznej imprezie coś w stylu "sztańskim skrytorelatywistom mówimy
dość" :) Cała kwintesencja.
"-nie można mówić o obiektywnych zasadach moralnych, ponieważ zło jest
jedynie nieznajomością"
Wg. niego można mówić o obiektywnych zasadach moralnych. Lecz zdaje się
niezauważać faktu, że jeśli coś ma być obiektywne - to znaczy, że to coś ma
być obiektywne, a nie zostać uznane za obiektywne. Obiektywne jest np. prawo
powszechnego ciążenia, jakkolwiek by mu nie zaprzeczać i zrzymać się na
nie - kot zrzucony z szóstego pietra zawsze spadnie na matkę ziemię - bez
względu na to czy prawo powszechnego ciążenia uznajemy czy nie :). A czy
jakiekolwiek zasady moralne mogą być obiektywne ? No to skąd się biora
pedofile ? Skoro zasady moralne są obiektywne - to problem pedofili nie
powinien istnieć - z założenia. Rzeczywistość przerasta pana R. Aby było
śmieszniej, druga część zdania "zło jest jedynie nieznajomością" wynika ...
bezpośrednio z ewangelii. ~"odpuśc im bo nie wiedzą co czynią". Powiedz mi
czy to nie jest równoważne stwierdzeniu - "zło jest jedynie nieznajomością"
? Skoro u podstaw KK leży biblia i ewangelia, to zaprzeczanie zdaniu "zło
jest jedynie nieznajomością" jest kłamstwem a zaprzeczanie zdaniu "nie można
mówić o obiektywnych zasadach moralnych" jest kłamstwem i manipulacją - sama
zdaje się nie za bardzo wierzysz w ten obiektywizm ? co ? Przynajmniej takie
wrażenie odniosłem po przeczytaniu Twojego tekstu którego nie wyciąłem i
który cytuję na samym początku.
A na spełnienie Twojej prośby co do rozwinięcia wybranej przez Ciebie
"zmanipulowanej tezy :)", nie mam w tej sekundzie siły - ale postaram zrobić
się to jutro, razem z ustosunkowaniem się do dalszej części posta :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|