Data: 2003-10-27 17:54:12
Temat: Re: Z przerażeniem... re: :)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "katarzis" <k...@w...pl>
news:bnjkrc$230$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bnjb6f$src$1@inews.gazeta.pl...
>> Wiesz Ewo... hmm... ja napisałem, że z zamkniętymi oczami nie
>> widzę ale czuję jej obecność. To tak jak ludzie którzy nagle
>> odwrócą się bo odczuwają iż ktoś na nich patrzy badawczo.
>> Mówisz, że z zamkniętymi oczami trzeba patrzeć "wyobraznia i
>> sercem". Tak.
>> Chyba coś w tym jest co piszesz bo zapewne to odczuwanie
>> obecności drugiej osoby to nie tylko i wyłącznie moja choroba
>> ale być może choruje na to więcej ludzi. ;)))
>> \|/ re:
> Chorobę tę możesz pogłebić wykorzystując resztę zmysłów,
> które zwiększą możliwiości patrzenia wyobraźnią i sercem.
> katarzis
Natchnęłaś mnie otuchą ;)))
\|/
re:
|