W czwartek, 9 października 2003 09:48:17 Leszek Maziarz napisał/a w
wiadomości news:4395-1065685704@213.17.164.114
Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
>
> Pytanie praktyczne: czy ktos pomyslal, aby tam na miejscu byly zorganizowane
> wozki dla ON ?
> Bo nagminnie zapomina sie, ze w tym przypadku samo usuniecie barier nie
> wystarcza: czesc ludzi porusza sie na wozkach, ktore nie nadaja sie do
> wjazdu na basen (wilgoc) lub np. musi zdjac w szatni aparaty albo protezy i
> jakos dostac sie na basen

Ja miałem z tym śmieszną przygodę, jak poszedłem pierwszy raz od lat
na basen na Warszawiance. Zanim poszedłem na basen, to postanowiłem
się zorientować i zapytać. Przychodzę to kasy i mówię tak:

- Chciałbym popływać, ale mam problem związany z moim kalectwem - otóż
jak zdejmę aparaty, to nie bardzo mam jak się przedostać z szatni do
basenu... Czy w takiej sytuacji ktoś mógłby mi pomóc? Może jakieś
krzsło na kółkach by było, albo coś takiego...

Na co pani w kasie, wyraźnie mocno zakłopotana:

- To znaczy... ja nie wiem... my tylko mamy wózki inwalidzkie...

Od tego czasu chadzam tam zarówno ze znajomymi (wejście dla znajomego
za darmo, dla mnie 50%) jak i sam - bez problemu daję sobie radę!

Brawo Warszawianka! W dodatku bardzo czysto!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
http://www.biuletynsceptyczny.z.pl
Mój adres priv http://www.cerbermail.com/?DQr0g2Y88R


---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek