Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ZDRADA
Date: Fri, 07 Sep 2001 14:19:03 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 52
Message-ID: <B7BE87D7.1A113%chironia@poczta.onet.pl>
References: <9n87gp$mo5$6@news.tpi.pl> <3b97d388$1@news.vogel.pl>
<9n8kjt$di5$1@skipper.rmf.pl> <9n8of8$isb$1@news.tpi.pl>
<9n8pne$mti$1@skipper.rmf.pl> <9n8qse$29t$1@news.tpi.pl>
<9na117$1ad$1@h1.uw.edu.pl> <9na4c1$i8v$1@news.tpi.pl>
<9na5k4$4al$1@h1.uw.edu.pl> <9na826$9fn$1@news.tpi.pl>
<9na9i6$6op$1@h1.uw.edu.pl> <9naa6j$lm6$1@news.tpi.pl>
<9naae9$7cr$1@h1.uw.edu.pl> <9nabcf$sqo$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 999865330 72965 217.8.166.60 (7 Sep 2001 12:22:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Sep 2001 12:22:10 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:101137
Ukryj nagłówki
in article 9nabcf$sqo$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
7-09-01 13:32:
> preon:
>> Chyba Pan nic nie zrozumiał.
>
> Wzajemnie. :)
> Panski postulat nie ma nic wspolnego ze zwiazkiem IMO.
> Nieprzypadkowo relacja ktora Pan przedstawil nazywana
> jest zwiazkiem otwartym.
>
> Chodzilo mi o to ze relacja w zwiazku otwartym nie moze
> byc oparta na wzajemnej milosci partnerow tak jak Pan usiluje
> niejako przedstawic. To raczej wynik uogolnionej fascynacji
> seksualnej polaczona z toksycznym uzaleznieniem emocjonalnym
> od 'stalego' partnera, lecz nie milosc.
IMO - Czarek - to wlasnie jest milosc dojrzala, ktora puszcza wolno. Milosc
nie zaklada w swojej definicji wylacznosci, ani spetania. To domena
wasalstwa - podporzadkowanie. Dwoje ludzi moze dowolnie okreslac granice
swojej wolnosci, szczegolnie jesli wewnetrzna ich dojrzalosc sprawia, ze
wzajemnie chca siebie sluchac i respektowac wybory. Zwiazki nie zawsze pelne
sa milosci, milosc nie zawsze wymaga zwiazku - to nie jest rownanie z jedna
niewiadoma:)))
Ja kiedys zdradzilam, by upewnic sie w swoim wyborze. Swojego wieloletniego
partnera namawialam swego czasu do otwierania sie na inne kobiety. Otworzyl
sie bardzo skutecznie:))) Stracilam go, to fakt. Ale nie zaluje - bo widac
to nie bylo tego warte, widac przestalismy sie nawzajem sluchac. Choc to
znowu troche bardziej skomplikowane:(
> Oczywiscie mozna sobie wytlumaczyc podobnie jak Pan np:
> moj partner nie chce ponosic konsekwencji pozostawania
> w zwiazku ze mna lecz chcialby 'trwac' obok mnie, a ja go
> tak bardzo 'kocham' i jego potrzeby sa dla mnie bardzo wazne
> wiec niech sobie nie oslabia sie ew miloscia do mnie tylko
> korzysta z zycia - daje mu tak 'wielki' prezent w imie mojej
> 'milosci' do niego...........
> ale to juz jest realny kres milosci, co staralem sie pokazac. :)
>
> Pozdrawiam,
> Czarek
jak wyzej:)
nie zgadzam sie z Toba
Moze koniec instytucji malzenstwa, albo pary na wylacznosc, ale Preon sam
przyznal, ze w inst. malzenstwa nie wierzy. Ja tez nie - w taka az po
grobowa deske bez woli, a jedynie z przysiegi. Choc wierze w lojalnosc,
partnerstwo, milosc - bez obietnic, bez "na zawsze" i "na pewno".
Pozdr.
Joanna
|