Tak wiec co Was zaboli
> bardziej i co bedziecie w stanie szybciej wybaczyc, w jakiej sytuacji
> latwiej bedzie Wam dac facetowi druga szanse:
>
> 1. Wiesz, pokochalem inna, ale nie spalem z nia! Czy mi wybaczysz
> (oczywiscie nie chodzi o wybaczenie tego, ze sie z ta na boku nie przespal
> ;-P)
> 2. Pamietasz Zosie? Spalem z nia w tamtym miesiacu, ale to nic nie znaczy.
> Kocham cie i chce byc nadal z toba. To byl blad. Wybaczysz mi?
>
..ale to juz bylo:-) Chodzi mi o sam temat tylko odwrocone pytanie do
mezczyzn;-)
Niemniej jednak nie pojawilo sie duzo konkretnych odpowiedzi..

Natomiast nasuwaja mi sie jeszcze inaczej sformuowane pytania,ktore chyba
sie czesciej zdarzaja ,a mianowicie;

W obu przypadkach zdradzil (przespal sie z inna)Na swoje wytlumaczenie ma;
a)byla to nieznaczaca przygoda(taaka laska,ale pusta ) ktorej sie teraz
brzydzi i obiecuje nigdy wiecej.

b)Oczarowala go tajemnicza kobieta swoim charakterem(choc z urody nic
specjalnego) i sam nie wie jak to sie stalo,widocznie nie znal
siebie.Obietnica ze sie nie powtorzy jak w poprzednim.

tutaj latwiej byloby mi wybrac,oczywiscie punk a)

Przypomnial mi sie pewien dowcip apropo tematu;
Kowalski z zona sa w restauracji na obiedzie,gdy nagle pani Kowalska
zauwaza przy oddalonym stoliku sasiada Nowaka z dlugonoga wytapirowana
bladyna i to nie jest pani Nowakowa.Szturchajac meza w ramie na wpol z
odwarta buzia,szepcze -patrz Jozek, Nowak i ... jaaaka laaaska!
Na co Kowalski odpowiada -E taaam,nasza jest ladniejsza;-)

Nie pamietam czy tak dokladnie to szlo,ale chyba wiadomo o co chodzi
:-))))))
pozdr.
sarna

> pozdrawiam
> Greg
>