Data: 2009-11-17 17:52:25
Temat: Re: Za?amanie nerwowe po powrocie z Londynu
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch pisze:
> bo znam takie przypadki,
> ze jedna sasiadka wrocila "z zachodu" (juz z 10 lat temu)
> i od razu poszla do psychiatryka. Pracowala w burdelu - zmusili ja,
> jechala do zupelnej innej pracy.
>
> Inna wrocila z ciezka choroba zwiazana z tym zajeciem.
>
> Sorry ze tak ciezko pisze, ale takie jest zycie.
> Mam nadzieje ze to nie ten wariant.
Wszystko jest oczywiście możliwe (hipotetyzując, bo to i tak troll), ale
weź pod uwagę, że ludzie się załamują nie tylko po tak ciężkich
przeżyciach. Niektórym wystarczy "tylko" długotrwała rozłąka z rodziną,
niespełnione nadzieje, a jak jeszcze dojdzie do tego nieszczęśliwa
miłość to masz komplet. Znam zresztą taki przypadek z bliska.
Ewa
|