Data: 2001-01-12 13:23:06
Temat: Re: "Za dobry"
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ta kobieta nie chce zranic partnera, nie chce mu powiedziec wprost, że nie
> widzi dalszej wspólnej drogi. Mówiąc, że " jest za dobry" chce przekazać,
> że jest "zbyt dobry dla niej", a tak naprawde nie chce go skrzywdzic.
Winę
> za rozpad związku zrzuca na swoja osobę, która "nie zasługuje na takiego
> dobrego faceta".
> Te słowa mają mu osłodzić ból i sprawić, zeby nie obarczał siebie winą.
> Oczywiście skutek tych słów jest mizerny, bo idealizujemy obraz drugiej
> osoby (kochanej), który nie może być "niewłaściwy" dla nas. Takie słowa
nie
> przekonają kogoś, kto zaangażował się uczuciowo. Może całkiem
niepotrzebnie
> zobaczyć w nich nadzieję -" zmnienię sie i będzie wszystko OK", ale są to
> tylko złudzenia.
Dobra odpowiedz! Ja natomiast spotkalem sie
z przypadkiem "ciutke innym": dziewczyna tak mowiala, ale nie dlatego
ze chciala odejsc tylko, ze w takim zyciu z "dobrym facetem" nie umiala sie
znalesc.
Dlaczego jednal niektore kobiety wola brutali czy raczej sk.... synow?
A moze to taki "dobry facet" niesie ze soba jakies "nieswiadome tresci",
ktorych dziewczyna nieakceptuje? Moze dziewczyna boi sie ze jest
za malo zdecydowany albo co?
|