Data: 2004-02-12 15:58:54
Temat: Re: Zabawa w nazywanie uczuc:)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:c0fqgj$16sgk4$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
> news:c0foj4$5f5$1@news.onet.pl...
> > Niema dla Ciebie nadziei, jeśli ktoś,
> > łaskawie, nie wbije Ci topora w plecy.
>
> A wyobraz sobie,ze dosc blisko sie o to otarlam. Ze sie wyraze -"przy
> okazji".
>
> Nie pomoglo!;)
>
> Kaska
I już nie pomoże :-)))
ett
ps. Tu nawet nie zabrzmi dyskusja full konkret.
Zostań, jaka jesteś.
To będzie o niebo milej dla świata
dla mnie, dla tych innych opijców.
Taka bądź
jaka chcesz być.
A jak Cię poderwie
to spytaj Misia
co sądzi
i dlaczego
nie pisać
dzisiaj.
On coś wie
czegoTy nie wiesz
Nie skłamie Ci
ale....
Tak
bądź sobą
wyciągnij siekierę
i wal na oślep!
A gdy najdzie Cię
ten delikat
ten niuans
ten strach
Masz przecież Misia
tak
jego masz
jego masz
jego masz
-----------
To w rytm Morricone
:-)))
Ledwo nadążyłem :-)
Słuchaj dalej...
Zbierająca się burza
narastający dziwów świt
może się rozwinąć
w piękny kwiatu blask
Anielskie chóry i miłości blask
w przyjemność i dobro
w szaleństwo
ale to miłe i dobre
bo swiat
ten który znasz
nie jest
aż tak zły
jak go malujesz
pędzlami własnego życia.
On jest Tobą i w Tobie
całym wszystkim
co jest
Wypełnia Cię.
I nie walcz z burzą
Walcz z sobą
z tym że nie możesz
go poczuć
Jak nie wypełnia Cię
i jak Ci
stale brakuje go.
I
pomyśl jak czuje się
ten kto go przytuli.
Rozumiesz?
Wiesz co tracisz?
Jak poczuć muśnięcie?
Tak jak ptak, opływające go
ciepłe powietrze.
-----------
łomatko , ale trzeba zapinkalać. :-)))
Na podstawie muzyki Morricone, wyklepał ett
|