Data: 2007-11-15 09:59:36
Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja mam na takie sytuacje kilka worków kory w piwnicy.
Ale musi to być gruba kora, nie jakaś mielonka czy kompostowana.
Były nawet lata, że jak róże zaskoczyła zima, to zimowały
okopczykowane tą korą właśnie.
Doniczki ustaw nie za ciasno, żeby zasypać ziemię między nie.
Jak będzie większy mróz, to obsyp korą po wierzchu.
Powinno wystarczyć. Korę dość łatwo wydmuchiwało się odkurzaczem
ogrodowym.
Krzysztof
|