Data: 2007-11-15 10:16:21
Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof Wilk schrieb:
> Ja mam na takie sytuacje kilka worków kory w piwnicy.
> Ale musi to być gruba kora, nie jakaś mielonka czy kompostowana.
> Były nawet lata, że jak róże zaskoczyła zima, to zimowały
> okopczykowane tą korą właśnie.
Kore mam. Nawet nie musze po nia jechac.Dobry pomysl.
> Doniczki ustaw nie za ciasno, żeby zasypać ziemię między nie.
Dzieki. Wreszcie mam odpowiedz na moje pytanie. Moja leniwa natura
doczekala sie. Hurra!!! Nie musze szpadla ruszac!
> Jak będzie większy mróz, to obsyp korą po wierzchu.
> Powinno wystarczyć. Korę dość łatwo wydmuchiwało się odkurzaczem
> ogrodowym.
>
> Krzysztof
Krzysiu, za takie odkurzacze polowa jednych Niemcow, chce druga polowe
zlinczowac. O tej wojnie przeciwko tym odkurzaczom nawet powazny Der
Spiegel pisal. Jak kiedys w towarzystwie powiedzialem, ze te odkurzacze
zastapily Panzerfaust'y, to niektorzy sie obrazili, polowa znaczy sie.
Irek politycznie niepoprawny
|