Użytkownik "Emi" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
news:d2esou$964$1@news.onet.pl...
> Karolina napisał(a):
>
> > Albo też plaster byl zle przyklejony - powinien byc przyklejany od gory
z
> > kierunkiem rosniecia wlosow a zrywany od dolu do gory, czyli pod wlos :)
>
> dokładnie tak robiłam :)
>
> > Zasada dobra :) o ile nie podraznilas jakos bardzo skory to mozesz w
jednym
> > miejscu klasc wosk 2 razy :)
>
> szczerze mówiąc pozwoliłam sobie na coś takiego, ale niewiele wiecej sie
> wyrwało :)

No coz :) to albo byly za krotkie, albo niewiemsamaco ;) nie zrazaj sie.

> > Talk jest dobrym sposobem :) kosmetyczki zawsze posypuja talkiem przed
> > nalozeniem wosku :)
>
> nie wiedziałam:) a jak juz było po fakcie, to przyszło mi do głowy, ze
> mogłam sie przejść ten jeden raz do kosmetyczki i podpatrzeć ;) ale jak
> juz napisałam - było juz po fakcie...
>
>
> > Skora po depilacji jest czesto podrazniona (nogi to nogi, ale pachy i
> > bikini.. ojjj normalnie jak poparzona czesto)
> > Mi kosmetyczka polecila psikac panthenolem - lagodzi.
>
> ja mam sudocrem i alantan :) więc w sumie podobne...

No w sumie :) tylko alantan raczej w kremie, nie w masci :)

> > P.S. pierwsza depilacje wrazliwszych stref, czyli bikini i pachy warto
> > zrobic u kosmetyczki.
>
> nie doszłam do tego ;)

Moze to i dobrze ;) idz do kosmetyczki, warto :)

> na pierwszy raz miałam wystarczająco dużo wrażeń ;)

Nie zrazaj sie :) ja ostatnio po dluugich rozwazaniach poszlam wydepilowac
pachy :)
Balam sie okrutnie, bo tyle lat golone i wlosy mocne i duzo ich raczej. Cala
"operacja" trwala minute, kosmetyczka nalozyla wosk na wszystkie wlosy,
rozsmarowala, przylozyla plaster i trrrach! bolalo przez kilka sekund a
teraz mam sliczne, gladkie paszki :)))) a wloski, ktore sie nie daly wyrwac
powyrywala pesetka (niewiele tego bylo) i juz :)) warto, naprawde :)

Pozdrawiam
Karolina