Data: 2003-01-19 13:36:53
Temat: Re: Zachwiane poczucie wlasnej wartosci - DLUGIE
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FX" w news:b0csuq$nsr$1@news.onet.pl napisał(a):
>
> Balem sie wyjsc na parkiet (...) Powod znam - przez
> kilka lat sporo sie nasluchalem o tym jak to nie
> umiem tanczyc,
Grunt to po palcach nie deptac ;)
> Choc uwazam ze tancze lepiej niz wielu facetow, to nie
> moge sie wyluzowac.
Chodzisz z jakimis znajomymi na te dyski? Czasem w kilkuosobowej grupce
mozna sie naprawde niezle pobawic. Z kumplem czasem odwalimy jakis taniec
disco-pokopaniec do techno ;) Niektore figury... zrob z palca srodkowego i
wskazujacego znak V. Nastepnie ustaw go w pozycji horyzontalnej, wyszczerz
zeby i przesun te V przed swoimi oczami. Nastepnie zmiana reki i tak pare
razy ;) Inna figura to lapiemy sie jedna reka za nos, druga w gore i
machajac nia "toniemy" ;) Mozna tez raczka zrobic fale przed soba, do tego
dodac druga reke... to sie lepiej pokazuje niz opisuje ;) Gdy sie jest
samemu wyglada sie dosc glupio, ale wystarcza dwie osoby i juz wyglada to
na swietna zabawe :) Znajomi opowiadali jak bawili sie na dyskotece w
Andrzejki. W pewnej chwili gdzies tak w trzech lub czterech zaczli spiewac
jakies zakrecone pioseneczki, tanczyc calkiem nie do rytmu z grana muzyka,
bylo tez pare zakreconych ukladow. W ten sposob zjednali sobie sympatie
bawiacych sie obok :) Moze z mojego opisu wyglada to troche jakby bawila
sie banda 'polglowkow' ale na pewno tak to nie wygladalo :)
> jednak odczuwam strach przed "dostaniem kosza".
A zdajesz sobie sprawe z tego, ze tak czy inaczej i tak dostajesz w pewnym
sensie "kosza"? Z tym, ze tak... zalozmy, ze masz 10 okazji.
1. Nie probujesz ani razu w obawie przed odmowa. W efekcie 10 okazji
przepada (no bo jak jakas pani ma przyjac zaproszenie, ktorego nie bylo?).
2. Probujesz 10 razy - 9 razy dostajesz "kosza", a ostatnia pani przyjmuje
zaproszenie.
Ktora sytuacja sie bardziej oplaca? :)
Zauwaz jeszcze jedna wazna sprawe - nam strzelac za "kosze" nie kazano ;)
Jesli wiec spotkasz sie z odmowa to bedzie to tylko odmowa i nie groza Ci
za to zadne przesladowania (raczej ;-P). Nie Ty pierwszy i nie ostatni
spotkasz sie z odmowa. To jest cos zupelnie naturalnego. Przejdz sie nad
jakies jezioro i zobacz ile prob rybakow konczy sie powodzeniem, a mimo to
jak oni to uwielbiaja ;)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|