Data: 2003-01-19 15:26:41
Temat: Re: Zachwiane poczucie wlasnej wartosci - DLUGIE
Od: "Łukasz Nawrocki" <l...@k...lm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I tu jest problem. Dziewczę pewnie było kompletnie rozpieszczone,
> bo wiedziało, że pomacha tyłeczkiem i tak czy siak każdy będzie
> jej.
nie koniecznie musiała być rozpieszczana. mogło być wręcz odwrotnie; mogła
być wychowywana w purytańskich warunkach, a teraz, gdy jest już samodzielna
i od nikogo nie zależna, dąży jedynie do własnego szczęścia, niczym zaborcza
oportunistka. mogła doznań cierpień w młodości, a traz chce się odegrać na
wszystkich, wykożystując ludzi (w tym przypadku męską naiwność).
ostatecznie jednak skłaniał bym się do stwierdzenia, że owa kobieta nie ma
usystematyzowanej psychiki; jest zmienna i sama nie wie czego chce. dlatego
gdy tylko poczuła, że jej partner zaczyna ją nudzić, postanowiła go
zostawić, poprzedzając rozstanie owym psychicznym gnębieniem partnera.
to dziwne, że ktoś kto żył z nią w związku przez pięć, lat nie poznał się na
jej charakterze. to musiała być bardzo zasielpiająca miłość.
|