W dniu poniedziałek, 13 stycznia 2020 04:24:05 UTC+1 użytkownik m...@g...com
napisał:
> No bez przesady. Nie nazywaj alchemików, astrologów czy spagiryków (zielarzy,
cunning men) satanistami. Jeszcze może powiesz mi, że platonicy to sataniści. Nie
każdy, kto ma do czynienia z królestwami innymi niż ludzkie, ma poglądy
satanistyczne.
> ---
> Jakby ci to POwiedziec zeby nie rozbawic zbytnio lub nie przerazic? ;)
> [wszak wybrales szeroka droge wygody&KOmfortu i zero bolesnych idei?] ;P
> Wez na logike:
> "Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie, a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza" (Łk
11,23)
> Zaczyna sie niewinnie: zabawa kartami Czarnego Piotrusia, horosKOpy czy "stolik",
Piraci z Karaibow, Gwiezdne Wojny "NiechMocBedziezToba" -wyscigi POwietrzne na
miotlach, jakie POle do POpisu dla efektow specjalnych... ;P
> Do czego ciagnie dzieci Harry Potter? Czy nawet Gwiezdne? Filmy serii z odcinku na
odcinek coraz bardziej mroczne, "magiczne". POstacie dwuznaczne, sKOnfliktowane
wewnetrznie i zewnetrznie...bo prawdziwsze? Bynajmniej. Biedne.
> Wszystkie drogi prowadza albo w gore albo w dol, nawet jesli sie jest dopiero w POl
drogi w ktoras strone...
> Nie da sie stanac gdzies POmiedzy, kto sie zatrzymuje ten sie cofa...wiec jednak
wciaz w ruchu, w jakims kierunku.
> Ostatecznie albo zycie albo smierc, niebo lub pieklo. Serdecznie POlecam w temacie:
>
> https://www.biblionetka.pl/reviewsDisplay.aspx?type=
Review&id=20421
> https://lubimyczytac.pl/ksiazka/wydania/4421942/rozw
od-ostateczny
>
> No i kultowe:
> https://sklep.2ryby.pl/c-s-lewis/listy-starego-diabl
a-do-mlodego/?gclid=EAIaIQobChMIub-95sz_5gIVWfBRCh13
xgpvEAAYASAAEgLy8_D_BwE
> https://lubimyczytac.pl/ksiazka/151625/listy-starego
-diabla-do-mlodego
>
> W ogole wszystko tego autora jest "nieziemskie" -zwlaszcza:
> https://lubimyczytac.pl/ksiazka/49550/trylogia-kosmi
czna
> Tez o walce dobra ze zlem i ostatecznych KOnsekwencjach.
>
> "Kula i krzyż" autorstwa Gilberta Keith Chestertona tez
> -swietna i na czasie mimo ze 111lat temu napisana ;)
>
> Moze to jest ciut w twoja strone:
> https://prawy.pl/56816-albo-bog-albo-szatan-to-bylob
y-zbyt-proste-jest-cos-pomiedzy/

Skrajny dualizm wybrałeś. Jestem akurat monistą, niedualistą.

Nie uznaję istnienia bezwzględnego jednoosobowego szatana. Szatan w mojej kosmologii
to jest pewna faza niedostatecznego i nieprawidłowego rozwoju, która u wielu istot
dwunożnych dojrzałych duchowo (potocznie, aczkolwiek nieściśle nazywanych "dobrymi
ludźmi") należy już do przeszłości. Pozycja wymienna kadrowo, tak jak prezydent U.S.
Pozostałym potrzebna jako kontrprzykład, czyli nie jest buntownikiem przeciwko Bogu
(tę rolę, również czasowo pełnią tytani) ale starotestamentowym etatowym
Oskarżycielem w służbie Nieba, tak jak w biblijnej Księdze Hioba albo w życiorysie i
wczesnych naukach buddy Shaki (Suddharty Gautamy). Z takim Kusicielem walczyli
zarówno Shaka iak i Chrystus, odnosząc potężne zwycięstwa. Problem jest taki, że na
miejsce pokonanego Prokuratora znajduje się cała kolejka / zgraja nowych kandydatów z
tym samym mentalnym nastawieniem i kontynuują jego zawód w następnych kadencjach. Bo
prawdziwym wrogiem i sprawcą cierpień jest niezgodny z prawdą iluzoryczny wizerunek
własny ego każdej czującej istoty - jego rozbieżność z rzeczywistością. Ktoś dojrzały
duchowo albo omija tę kolejkę do zgubnej kariery szerokim łukiem, albo uświadamia
sobie, że nie jest to akurat droga w górę należąca do sieci Odwiecznej Tradycji, ale
pętla, coś jak w grze "Węże i drabiny", wydłużająca podróż do Absolutu. Grałeś kiedyś
w tę grę?