Po pierwsze, jest wiele wątpliwości czy rzeczywiście ktoś taki istniał.
---
POdobne watpliwosci maja tylko osoby niedouczone lub/i zindoktrynowane.
Pisze to bez zlosliwosci. Mam nadzieje ze jestes jedynie z tego pierwszego sortu.
Choc dales mi podstawy ze i drugi co chwile sie klania. Nadal bez zlosliwosci.
Wiem ze o mnie myslisz to samo co tylko POtwierdza zasade psychozwierciadla...
Nie mam zamiaru dowodzic ci historycznosci osoby Tego Jednego Jezusa z Nazaretu
[ben Josef] zwanego tez Nazaretanczykiem i Chrystusem, Mesjaszem, oraz Kyriosem.
Jesli bedziesz chcial dowody wykluczajace watpliwosci o ktorych mowa znajdziesz
w necie w minute. Jesli nie chciesz ich znalezc to dowody podane przez kogokolwiek
innego poddasz w watpliwosc -bo takiego wyboru dokonasz. Choc nie bedzie to wybor
wolny bo taka decyzja bedzie swiadczyla o zindoktrynowaniu twojej osobowosci. Wiem.
Uwazasz ze to dotyczy mnie a nie ciebie. Nadal patrz zasada psychozwierciadla. :)
Jesli POwyzsze okarze sie prawda to serio POtrzebujesz czegos tak spektakularnego
jak "cud" czyli "laska nadzwyczajna" zeby cos drgnelo. Moze cos takiego dostaniesz.
Trzymam kciuki bo ze sie za Ciebie ludzie modla to juz wiesz ale w to nie wierzysz.
Na razie twoja wiara nie jest zreszta potrzebna ani konieczna, co sie ma stac i tak
...sie stanie. Cheers... ;)