Data: 2005-11-01 20:03:56
Temat: Re: Zadziwiające!
Od: Maciej Bogucki <n...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Immona napisał(a):
>>> Mialam okazje byc w polskiej dyskotece z grupa niemieckiej mlodziezy,
>>> w ktorej byl chlopak na wozku.
>>
>> Ten chlopak wzbudzil zainteresowanie na dyskotece dlatego, ze byl
>> Niemcem. Polski ON w polskiej dyskotece zostalby potraktowany o wiele
>> gorzej.
Nie zgadzam się z tym. Takie akceptacje są częste. Wydaje mi się
jednak, że zależą od trzech stron. Od postawy samej ON, towarzystwa z
którym przyszła i siły, poziomu kultury społeczności która bawi się w
lokalu. Ale dotyczy to nie tylko ON. Fakt faktem brak pewności siebie
połączone z większym zwracaniem na siebie uwagi jest deprymujące. I w
takiej sytuacji ujawnia się siła psychiczna, wychowanie, doświadczenie,
towarzyskość. Jak u każdego :).
Jest jednak inny problem. Jak chłopak ów zostałby potraktowany przed
przełamaniem lodów w sytuacji wymagającej od osób z poza jego
towarzystwa jakiegoś zaangażowania. Gdyby na przykład zaklinował się
wózkiem w toalecie nie mogąc się przy tym, z takich czy innych powodów,
do gadać. Nie mniej jest to tylko gdybanie i jest mi nawet trudno
przekazać co mam na myśli.
[...]
> Chyba, ze chodzi Ci o zachowanie - pelna swoboda, pewnosc siebie, ani
> cienia zaklopotania byciem w niezwyklym jak na niego miejscu, usmiech i
> "poczucie wlasnej fajnosci." Sadze, ze jakby jakis skulony, niesmialy
> wozkowicz wjechal, uciekal wzrokiem i ustawil sie pod sciana nie
> wiedzac, co ze soba zrobic, to bylyby spojrzenia z politowaniem i byc
> moze nieprzyjemne odzywki. Ale to samo dotyczy kazdego "nie na miejscu".
O to chodzi! Każdy ma prawo tak się bawić jak chce, ale czy takie osoby
od razu są 'nie na miejscu'? Nie można spokojnie sączyć piwka pod ścianą
nie zwracając uwagi na parkiet? Sam tak chodziłem na dyskoteki.
> W przypadku kobiety w wieku niedyskotekowym, gdy zachowuje sie w sposob
> "co ja tu robie", sa odzywki "co ty tu robisz babciu", a gdy sie bawi na
> calego, budzi podobny entuzjazm.
[...]
> (Nie sadzilam, ze zaczne rozmawiac kiedykolwiek na newsach o dyskotece.
> Mam bardzo male doswiadczenie w dyskotekach :D).
Ale mówisz do rzeczy :).
|