Data: 2004-01-26 20:03:47
Temat: Re: Zagadka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
news:bv3psh$ie5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bv3k43$a36$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> "Jesteś
>>>>> odpowiedzialny
>>>>> za krzywdy,
>>>>> których
>>>>> padłeś ofiarą.
>>>>> Odkupienie"
>>>>> A. de Mello
>>>> Nie jesteś odpowiedzialny za zdażenia które wystąpiły
>>>> niezależnie lub wbrew twojej woli. [ksRobak]
>>>>
>>>> Jesteś odpowiedzialny za zaniechanie gdy przewidując
>>>> negatywne skutki nie podjąłeś żadnego przeciwdziałania.
>>>> "przezorny -- zabezpieczony" :-)
>>>> porównaj: chomik ;D
>>>> \|/ re:
>>> Jeśli tak wiele od nas zależy to skąd tu się wzięło
>>> "odkupienie" czyli coś zupełnie niezależnego od naszych
>>> wysiłków, woli, działań zapobiegawczych i postaw?
>>> ;)
>>> Nie dziwie ci się że masz wonty do Mellosa skoro tak
>>> akcentujesz rolę woli i rozumu.
>>> [Sky]
>> A skąd Ty wytrzasnąłeś takie coś jak "odkupienie"?? :o)
>> Masz na myśli oczyszczenie sumienia poprzez opłatę?
>> PS.
>> naprawdę czytałeś de Mello czy tylko cytaty?
>> pytam poważnie...
> [...]
> Sam się dziwię temu co piszę...może to zresztą kardynalny błąd.
> Ale tak wiedzie mnie rozum ;)
> Poprawcie co widzicie za błędne jeśli choć trochę mamy kontakt.
> Pozdro-
> Sky
Nie będę rozwlekał wszystkich aspektów które poruszyłeś,
bowiem Twoje przemyślenia znacznie wykraczają poza de Mello.
Przypomnę tylko słowa mistrza:
<<Przypomnij sobie wspaniałe słowa Buddy, kiedy powiedział:
"Mnichom i uczonym nie wolno akceptować moich poglądów -
z szacunku. Muszą je analizować tak, jak złotnik sprawdza
jakość kruszcu. Trąc, skrobiąc, pocierając i topiąc".
Jeśli tak czynisz, słuchasz prawdziwie. Zrobiłeś następny wielki
krok ku przebudzeniu. >>
Nie wolno zapominać, że sam de Mello świadomie podpuszczał...
co oznacza, że żadnych słów nie powinno się "brać na wiarę" :-|
\|/ re:
|