Data: 2012-10-20 22:01:05
Temat: Re: Zaglądanie pod podszewkę.
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Paź, 23:53, Flyer <f...@g...pl> wrote:
> In article <467a3ca9-0d41-4139-b22f-
> 4b728074d...@l18g2000vbv.googlegroups.com>,
> s...@g...com says...
>
>
>
> > Kościół naucza
>
> Czyli czujesz się zastraszony przez "Kościół"? Czytylko chcesz
> go reformować? Jak to drugie, to niestety Kościół tego nie czyta
>
> > że każdy
> > stosunek płciowy, który nie prowadzi do
> > prokreacji, jest grzeszny. Encyklika Humanae
> > vitae ogłoszona przez Pawła VI wzywa, aby
> > "każdy akt małżeński zachował swoje
> > wewnętrzne przeznaczenie do
> > przekazywania życia".
>
> I po co się przejmować idiotami? ;> Większość sakramentalnych
> małżeństw nie zaczyna seksu od modlitwy "i żebyś nam Panie dał
> dziecko". Być może godzą się na RYZYKO poczęcia, ale seks
> uprawiają z innych przyczyn, bardziej przyziemnych i grzesznych
> [rozkosz]. Gdyby więc podchodzić literalnie, to w Polsce byłoby
> może z 5% katolików, bo resztę trzebaby ekskomunikować.
>
> > Świadomie dokonana
> > aborcja dowodzi, że partnerzy seksualni nie
> > połączyli się z zamiarem prokreacji. Z tej
> > przyczyny aborcję zawsze należy uznawać
> > za czyn naganny. Krótko mówiąc,
> > stanowisko Kościoła w kwestii stosunków
> > seksualnych jest głównym powodem
> > potępienia aborcji.
>
> Kościół potępia aborcję bo im się trzódka zmniejsza, bo dowodzi
> to [aborcja] wolnomyślicielstwa i dlatego, że narusza to status
> quo Kościoła w społeczeństwie.
>
> Ale Kościół działa w taki sposób, żeby samemu sobie nie
> zaszkodzić. Księża nie mają dzieci [oficjalnie], więc
> wypowiadają się w temacie, który nic im nie umniejszy. Podobnie
> było z postem, kiedy księża zajadali się MIĘSEM [od mięśnie]
> rybim, na które pospólstwo nie mogło sobie pozwolić, ale
> zabraniał jedzenia mięsa. ;>
>
> PF
Nie , kościół uprawia dewiację seksualną , bo uważa że seks to
rozpłód. A tak naprawdę seks jako rozpłód jest u zwierząt, u człowieka
seks służy oprócz rozpłodu do więzi między partnerami, czyli miłości.
Tak więc kościół obsesją na punkcie seksu, wnosi chłód emocjonalny w
rodzinę, czyli ją niszczy. Dlatego wprowadził drugii zakaz -potępienie
rozwodów.
|