In article <cf7dd293-3ed5-4458-9e64-804dba4823d5
@h16g2000vby.googlegroups.com>, r...@g...com
says...
> Nie , kościół uprawia dewiację seksualną , bo uważa że seks to
> rozpłód. A tak naprawdę seks jako rozpłód jest u zwierząt, u człowieka
> seks służy oprócz rozpłodu do więzi między partnerami, czyli miłości.
> Tak więc kościół obsesją na punkcie seksu, wnosi chłód emocjonalny w
> rodzinę, czyli ją niszczy. Dlatego wprowadził drugii zakaz -potępienie
> rozwodów.

Dewiacja Kościoła to jedna sprawa, a słowa to inna.

To nie dewiacja, ale dwulicowość. Mógłbym codzienie napadać
staruszki i je gwałcić [w teorii oczywiście] i jednocześnie
stworzyć stronę "obrońmy staruszki", która by zachęcała do
wzmożonej uwagi na podejrzane zachowania wobec staruszek,
Podobnie ma Kościół - seksualności nie da się zagłuszyć.

PF