« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-07-20 17:30:20
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12latzłośliwa wrote:
> Tak wynikało z ogólnej koncepcji tutaj przedstawionej. Nie wiem czy
> śledziłaś całą dyskusję :)
Tak, ale moge byc odpowiedzialna jedynie za wlasne zdanie. ;-)
> Ja tam uważam że wychowanie nie ogranicza się do pewnego wieku, tzn.
> wychowujemy do 9 r.ż. a potem czekamy na efekty. Każdy wiek wymaga stosownej
> interwencji w życie dziecka.
Mam inne zdanie na ten temat, zwlaszcza jak obserwuje rodzicow
"interweniujacych" w zycie ponad trzydziestolenich dzeci... Moim
zdaniem, o wiele lepiej jest, jesli wraz z dorastaniem dzieci czesc
"wychowywania" zastepowana jest partnerstwem.
> zgadzam. Niemniej jednak chcialabym mieć rękę na pulsie. I chyba zaufanie tu
> nie ma nic do rzeczy, są sytuacje że nawet pewność i zaufanie w stosunku do
> dziecka obfituje w niespodziewane zdarzenia.
Czy uwazasz, ze kontrolowanie komputerowej korespondencji nastolatki to
tylko "trzymanie reki na pulsie" ? Mnie sie to w glowie nie miesci, nie
wyobrazam sobie, zeby moja mama np. czytala moj pamietnik. Postawa Olka
przypomina mi natomiast postawe mojego ojca - i moja pamiec jest na tyle
dobra, ze doskonale pamietam, jakie uczucia we mnie to budzilo: przede
wszystkim zawod, ze moj ojciec znajac mnie od urodzenia, moze miec
watpliwosci co do mojego postepowania.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-07-20 17:50:50
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12lat"Dunia" <d...@n...o2.pl> wrote in message
news:dbm165$7dj$1@news.onet.pl...
> Olek Olowski wrote:
>
>> a ile TY masz lat?
>
> Mam trzy latka, psze pana.
to jestes jakies genialne dziecko! nie dosc, ze umiesz pisac, to
na dodatek obslugujesz komputer! ;)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-07-20 17:54:32
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12latIwon(k)a wrote:
> to jestes jakies genialne dziecko!
Moja mamusia tez tak uwaza ;-)
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-07-20 17:56:56
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12lat"zlośliwa" <n...@u...to.interia.pl> wrote in message
news:dblssb$m6l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja tam uważam że wychowanie nie ogranicza się do pewnego wieku, tzn.
> wychowujemy do 9 r.ż. a potem czekamy na efekty. Każdy wiek wymaga
> stosownej
> interwencji w życie dziecka.
czyli ciagle rodzice, poki zyja, maja prawo nas wychowywac?
> A faktem jest że się z frakcją "nadmiernego kontrolowania dzieci = zło"
> zgadzam. Niemniej jednak chcialabym mieć rękę na pulsie.
ale chyba nie w wydaniu "chce wiedziec z kim rozmawia moje dziecko
i podlsuchuje jego rozmowy". ja optuje za "chce wiedziec z kim rozmawia
moje dziecko, ale nie podksychuje o czym".
>I chyba zaufanie tu
> nie ma nic do rzeczy, są sytuacje że nawet pewność i zaufanie w stosunku
> do
> dziecka obfituje w niespodziewane zdarzenia.
sliedzic sie dziecka nie da 24/7, i kiedys tym zaufaniem trzeba dziecko
obdarzyc, i zaufac swojemu wychowaniu.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-07-20 18:51:16
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12latDnia Wed, 20 Jul 2005 12:56:56 -0500, Iwon(k)a napisał(a) w wiadomości:
news:dbm396$bt3$1@news.onet.pl
> ja optuje za "chcę wiedziec, z kim rozmawia moje dziecko, ale nie podsłuchuję, o
czym".
O to, to!
--
Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
zaprasza:
Roman Gawron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-07-21 08:23:13
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12lat
Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał
| Mam inne zdanie na ten temat, zwlaszcza jak obserwuje rodzicow
| "interweniujacych" w zycie ponad trzydziestolenich dzeci...
|
łomatko to już jest zboczenie :)
| Czy uwazasz, ze kontrolowanie komputerowej korespondencji nastolatki to
| tylko "trzymanie reki na pulsie" ?
|
Jak pisałam, chciałabym wiedzieć z kim moja córka się zadaje. Jeśli
zobaczyłabym jakieś nienormalne dla niej objawy zachowania się - tak,
sprawdziłabym komputer ( telefon może nie, pamiętnika też bym nie czytała,
nie otwierała listów zaadresowanych do niej ). Może to się bierze stąd że
nie uznaję komputera jako rzeczy osobistej. U nas służy do danych celów
kilku osobom.
--
Kasia + 4 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-07-21 08:33:00
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12lat
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał
| czyli ciagle rodzice, poki zyja, maja prawo nas wychowywac?
|
a nie wychowują ?
Nie wtracają się w życie ? Nie uczą nas jak wychowywać dzieci ?
Oczywiście to są próby, bo każdy z nas ma własny rozum i potrafi żyć na
własną rękę, ale to nie znaczy że rodzice przestają próbować. I nie mów mi
tylko że to przypadki nieliczne - ot czytając samą grupę w co trzecim poście
mozna natrafić na biadolenie na teściów, babcie, ciocie, rodziców :)
| ja optuje za "chce wiedziec z kim rozmawia
| moje dziecko, ale nie podksychuje o czym".
|
ja także :)
| sliedzic sie dziecka nie da 24/7, i kiedys tym zaufaniem trzeba dziecko
| obdarzyc, i zaufac swojemu wychowaniu.
|
no tak, ale z drugiej strony trzeba też w dziecku wykształcić zaufanie do
rodziców, co nie ?
Oczywiście nie na zasadzie "ja wiem co dla Ciebie najlepsze" ale właśnie
poprzez omawianie pewnych rzeczy. Dla mnie pierwsza miłość jest bardzo ważna
a gdyby to się jeszcze zdarzyło przez czat - nie bagatelizowałabym tego. Za
dużo widzę takich naiwnych panienek co to sądzą że po drugiej stronie siedzi
ich książe z bajki.
--
Kasia + 4 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-07-21 15:07:32
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12lat"zlośliwa" <n...@u...to.interia.pl> wrote in message
news:dbnm90$k4s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał
> | czyli ciagle rodzice, poki zyja, maja prawo nas wychowywac?
> |
> a nie wychowują ?
a powinni to robic?
> Nie wtracają się w życie ?
a powinni to robic?
> Nie uczą nas jak wychowywać dzieci ?
a powinni to robic?
> Oczywiście to są próby, bo każdy z nas ma własny rozum i potrafi żyć na
> własną rękę, ale to nie znaczy że rodzice przestają próbować. I nie mów mi
> tylko że to przypadki nieliczne - ot czytając samą grupę w co trzecim
> poście
> mozna natrafić na biadolenie na teściów, babcie, ciocie, rodziców :)
otoz, to. ale Ty, wywnioskowalam, jestes jak najbardziej za tym. i
nie piszemy o problemie, czy istnieje czy nie, bo istnieje, ale
jakie mamy na ten tenat zdanie.
>
> | ja optuje za "chce wiedziec z kim rozmawia
> | moje dziecko, ale nie podksychuje o czym".
> |
> ja także :)
to czemu bronisz monitorowanie komputera?
>
> | sliedzic sie dziecka nie da 24/7, i kiedys tym zaufaniem trzeba dziecko
> | obdarzyc, i zaufac swojemu wychowaniu.
> |
> no tak, ale z drugiej strony trzeba też w dziecku wykształcić zaufanie do
> rodziców, co nie ?
i chyba sledztwem tego sie nie osiagnie, wrecz odwrotnie.
> Oczywiście nie na zasadzie "ja wiem co dla Ciebie najlepsze" ale właśnie
> poprzez omawianie pewnych rzeczy.
jasne, w teorii kazdy jest dobry.
ale wlasnie mi nie pasuje to co pisze Olek,
jako ten ktory rozmawia z sukcesem, z corka o wszystkim, i nagle
moniturjacy komputer.
> Dla mnie pierwsza miłość jest bardzo ważna
> a gdyby to się jeszcze zdarzyło przez czat - nie bagatelizowałabym tego.
> Za
> dużo widzę takich naiwnych panienek co to sądzą że po drugiej stronie
> siedzi
> ich książe z bajki.
czyli jestes za tym, zeby wiedziec o czym rozmawiaja...
iwon(K)a
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-07-21 15:18:06
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12latOlek Olowski wrote:
> Witam,
>
> Mam taki oto problem, dla mnie bardzo powazny:
> Moja corka wlasnie teraz (12lat) zaczyna interesowac sie odmienna plcia.
> Poniewaz mam pelen monitorung komputera widze iz wysyla "dziwne" sms'y
> do "kolegi" w stylu: "bardzo cie kocham i bardzo tesknie" lub "bardzo
> lubie TA piosenke (pt badz przy mnie moje kochanie), poniewaz przypomina
> nas".
>
> Co mam zrobic? Najchetniej to bym postraszyl pajaca i najchetniej mu
> lekko dal do zrozumiena zeby spadal.
>
> Prosze o jakies rady/wskazowki jak sie zachowac???
Czy mialem 12 lat?
tak, tak mialem, budowalem wtedy proste uklady elektroniczne, a majac 13
pracowalem w serwisie rtv naprawiajac telewizowy, magnetowidy, itp...
wspomnienia z zakochiwania sie zawsze kojaza mi sie zle, jak cos co
zakluca moje racjonalne podejscie do rzeczywistosci. milosc to choroba,
ktora jest jednym z etapow procesu rozmnazania i przetrwania naszego
gatunku.
niektore z odpowiedzi bardzo mi pomogly, poniewaz je przemyslalem, i
robie to kazdego wieczora, zasypiajac.
monitoring komputera jest bardzo wazny, piorac pod uwage
niebezpieczenstwa jakie on niesie (internet) i prosze mi wierzyc to nie
jest wchodzenie z "buciami w zycie" poniewaz dziecko ma problemy z
postrzeganiem zarowno zeczywistosci jak i realnych zagrozen. i wlasnie
od tego sa rodzice.
oczywiscie przesadna troska to choroba, choroba zakazna, ktora mutuje,
tak wiec trzeba uwazac.
ja monitoruje komputer, czasami telefon (raz,dwa razy w miesiacu) i
tyle. pozatym chcie wiedzec gdzie dziecko jest (mniej wiecej).
rozmowa zakonczona sukcesem, poniewaz po rozmowie juz nie ma takich
tekstow i corka zrozumiala znaczenie slowa "kocham cie", itd...
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-07-21 15:29:06
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12latzłośliwa wrote:
> zobaczyłabym jakieś nienormalne dla niej objawy zachowania się - tak,
> sprawdziłabym komputer ( telefon może nie, pamiętnika też bym nie czytała,
> nie otwierała listów zaadresowanych do niej ). Może to się bierze stąd że
> nie uznaję komputera jako rzeczy osobistej.
Tu sie roznimy. Dla mnie nie ma roznicy pomiedzy korespondencja przez
internet, a ta na papierze.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |