Chiron wrote:

> KONKRETNIE : jak Ci zagwarantuję, że nikt Cię nie zamorduje. Mogę być w
> pobliżu. Zgadzasz się? Jeśli się nie zgodzisz- to potwierdzisz to, że
> jesteś opętany. Zgadzasz się- czy nie?

Globkowi musiałbyś zagwarantować, że oprócz człowieka, który coś takiego
wykonuje, znajduje się człowiek, który objaśnia dokładnie wszystko, co się
dzieje podczas rytuału (czyli szczegółowo i analitycznie tło za jego
słowami), żeby nie zdejmować żadnych wzorców z niego nieświadomie bez jego
zgody. Globek nie zgadza się na rytuał ponieważ te wzorce jakie nabył w
kontakcie ze światem duchowym jak dotąd pewnie jeszcze uważa za korzystne i
stąd jego słowa o "zabójstwie".

Jeżeli chodzi o prostego i mało interesownego człowieka, to oczywiście godzi
się go egzorcyzmować nie wymagając przestudiopwania wobec niego wiedzy o
egzorcyzmie, ale przynajmniej ja nie odbieram bynajmniej globka jako
prostego i mało interesownego człowieka. Jest inteligentny i patrzy co może
zyskać, a co może stracić, a co za tym idzie - jak daleko można się posunąć:
co egzorcyzmować, a czego nie.

--
????
???
??????