Data: 2009-04-28 11:39:46
Temat: Re: Zakazany spot
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:gt1d8b$5od$1@news.onet.pl...
>> ale ok - ciekawy konkret.
>> kto obniżył koszty pracy? w ciągu ostatnich 5-ciu lat?
>> a kto gada o gospodarce?
>
> No dobrze, a ... co proponował PiS w reakcji na kryzys ?
wejście do strefy euro? :)
> dostrzegam, że PiS miał solidnych fachowców u siebie. Wielu z nich
> sam rozstrzelał.
których fachowców i od czego rozstrzelał?
>> zarówno po i pis, nie przebierają w środkach. mają jednakowoż inne
>> targety odbiorców, a wobec tego inne strategie. i
>> wg mnie strategia po okazuje się bardziej efektywna. co zdecydowanie
>> nie znaczy, że jest bardziej prawdziwa w swoich argumentach -
>> zaryzykowałbym nawet tezę, że dlatego jest bardziej efektywna, bo
>> bardziej załgana :)
>> (wczoraj oglądałem "fakty i akty" - może stąd taki osąd)
> Ja tam nie wiem. Ja wiem tyle, że tych spotów, co zapodałeś jako
> kampanię PO
> to ja w TV nie widziałem. To nie były materiały oficjalnie parafowane
> przez PO jako element ich kampani. A to jak dla mnie robi grubą różnicę.
rozbawisz mnie mimowolnie :)
tym połączeniem - "nie widziałem" -> "nie były parafowane".
"Spot wyemitowały TVN24 i Polsat; TVP wstrzymała się z emisją." (patrz
niżej)
> Te materiały na YouTube mógł zrobić ktokolwiek, dowolny odpowiednio
> majętny 'życzliwy' popierajacy PO a będący przeciw PiS, a dokładnie
> jaki miał w tym interes - to tylko on wie.
redartek, nie rozśmieszajże mnie :)
te materiały mógł zrobić ktokolwiek, ale platforma ma za nie
przepraszać? :))
http://tinyurl.com/cvs4tj
mam nadzieję, że weźmiesz odpowiedzialność za to co napisałeś - czyli za
tę "grubą różnicę". inaczej nie będzie chciało mi się z tobą gadać :)
> A co do gaziet: Uważam, że bardziej pro PO jest akurat Dziennik, niż GW.
> GW mi tu za bardzo lewicuje. Cóż - skutki związania UW z SLD - porażki ciąg
> dalszy ... Wielowieyskiej nie analizowałem 'per persona'. Tak zacytowałem
przychylałbym się do twojej koncepcji.
>> generalnie: nie chciałbym mocno oceniać środków wyrazu, jakie stosują
>> partie, bo kierując sie twoją logiką, musiałbym uznać, że np śp religa
>> reprezentował środowisko które nie ma nic w ofercie.
>>
>> dla mnie osobiście przykre jest patrzenie na palikota.
>
> Dla mnie 'przykrzejsze' jest patrzenie na ludzi pokroju Kurskiego.
> A dokładniej - boję się takich ludzi.
> Facet robił świństwa posługując się treściami żerującymi na
> ksenofobii a ja uważam, że takich 'ciemnych stron' (ksenofobia,
> rasizm, antysemityzm) nie wolno pobudzać do załatwiania z ich pomocą
> jakichś interesów politycznych. Dokładnie to samo robił Hitler - z tym, że
> trafił na podatniejszy grunt. Dla mnie jednak taka osoba jest stracona.
> Jednocześnie Kurski jest promowany na poważnego, silnego polityka
> i w istocie stanowi obecnie jeden z trzonów PiS'u.
czy ty aby nie przesadzasz?
zresztą wolałbym jakieś konkretne mięsiwo. czyli - o których świństwach
mówisz.
> Przy nim Palikot z jego małpeczkami jawi mi się jako osoba
> poprostu 'bezpieczniejsza' a także bardziej wyrazista w swojej
> przygłupawej postawie. Jestem go nawet (za kimś tam, nie wiem, kogo
> cytuję) uważać za osobę niedojrzałą, ale jedak całkiem inteligentnie
> pełniącą
> rolę kogoś w rodzaju klowna polityki (żeby się jeszcze czasem ze swoich
> pośmiał - panie Palikocie - poproszę !), który w sposób oczywisty
> robi także z SIEBIE widowisko. Prawdę mówiąc jego wystąpienia kojarzą
> mi się ze skeczami Cyrku Monthy Pytona - ale nie jestem uważnym
> jego obserwatorem, wyobrażam sobie, że mógł mieć przegięcia
> 'niebezpieczne' (jak znasz to podaj jakieś namiary).
dla mnie niebezpiecznym przegięciem jest alkoholizowanie prezydenta.
nie jestem w stanie stwierdzić czy tak jest w rzeczywistości, ale imho
mam przesłanki by uważać, że to sposób na wyśmianie konkurencji.
bardzo nieprzyzwoity i z punktu widzenia osłabienia funkcji prezydenta,
mocno szkodliwy. głównym dyskomfortem jest dla mnie tolerowanie jego
zachowania w jego plemieniu. tolerowanie - to wizja "ciemnego ludu" a
od środka, sądzę, że jest to "popieranie". plemię się rozwija.
tylko to słaba strategia.
przenosząc to na moje poletko - obserwuję często ludzi w tzw dyskusjach
zespołowych. czasem stawiam ich w sytuacjach konfliktu interesów. często
obserwuję wtedy sceny, kiedy zręczny manipulant wycycka grupę z risorses
dbając o swój własny manipulancki tyłek. ty wiesz jaka ta grupa jest
sfrustrowana potem? i niestety traci ochotę na fajną, "uczciwą" pracę -
wystarczy jeden zepsuty kartofel który nie znajdzie przeciwwagi i mamy
chujnię z grzybnią, a nie efekt (wspólny cel).
dla mnie palikot jest takim zepsutym kartoflem - wygrywa w sposób, który
powoduje frustrację. i coraz mocniejsze wierzgnięcia i chęć odwetu.
naturalna sprawa. tylko grupa dostrzega to dopiero po eskalacji i
wywaleniu wszystjkich flaków na forum. do czego w polityce raczej nie
dojdzie.
> A co do maupeczek: sytuacja paradoksalnie może w naszym narodzie
> przysporzyć prezydentowi nieoczekiwanych zwolenników - w końcu
> alkohol u nas się spożywa w ilościach statystycznie istotnych ...
> Kwachu jakoś nieraz po alkoholu zachwiał siew przód a nie w tył ...
więc kaczor powinien orędzie po pijaku wygłaszać?
hu nołs, wielce by to było inspirujące, o ile zrozumiałe.
bo tak normalnie trudno czasami go odbełkotać :)
>> uważam, że to wandal polityczny, którego z wyrachowaniem wykorzystuje
>> się do ośmieszania przeciwników. i ja ośmieszanie nawet akceptuję, bo
>> pośmiać się lubię. ale ten sposób uważam za wysoce obrzydliwy.
> No to masz alternatywę - Kurski jw.
dobra, dawaj końkrety, co?
>> i jakby to powiedzieć - on rzuca duży cień na te całą platformę.
>> niestety. nie wiem czy tylko ja to jakoś szczególnie postrzegam, ale
>> mam taki odruch bezbrzeżnej ohydy, jak patrzę na tego polityka.
> To se przypomnij Pana Grubego ;) A bardziej na serio: Palikot zdaje się
> stracił jakąś funkcję w PO za swoje występy. To także daje sygnał
> co do jego roli.
stracił stanowisko przewodniczącego komisji, by zostać ... uwaga
uwaga... wiceprzewodniczącym :) kara po byku! :)
> PO w dużo mniejszym stopniu niż PiS jest skłonna
> do twierdzeń typu 'wszystko ze wszystkim da się zmieszać i wypić'.
> na poziomie personalnym pokazuje to różnica między Kurskim
> a Palikotem, ale przekłada się to wszędzie wyżej: na różnicę
> między koalicją z Samoobroną+LPR a koalicją z PSL.
ciekawa jest twoja skala do mierzenia stopnia tych skłonności.
ale różnica jest tylko taka, że należało z kimś stworzyć koalicję, żeby
efektywnie rządzić. co TY byś zrobił będąc wówczas na miejscu pis?
tak z ciekawości pytam o strategię.
> Wybierasz Ty.
""Gazeta Wyborcza": Moja opinia o Platformie była surowa i
niesprawiedliwa, bo toczyliśmy wtedy walkę polityczną - mówi Stefan
Niesiołowski o wypowiedzi w 2001 roku, gdy nazwał PO partią dającą
popisy hipokryzji i cynizmu."
zajebisty mam wybór. kogo nie wybiorę, za 4 lata powie:
"moja opinia o X była niesprawiedliwa, bo byłem wtedy w Y. teraz jestem
w X i to Y jest do dupy".
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
|