Data: 2009-04-28 11:00:42
Temat: Re: Zakazany spot
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:gt1d8b$5od$1@news.onet.pl...
> ale ok - ciekawy konkret.
> kto obniżył koszty pracy? w ciągu ostatnich 5-ciu lat?
> a kto gada o gospodarce?
No dobrze, a ... co proponował PiS w reakcji na kryzys ?
> dostrzegasz ten paradoks?
dostrzegam, że PiS miał solidnych fachowców u siebie. Wielu z nich
sam rozstrzelał.
> czyja oferta powinna być zatem lepsza dla wyborców, których mamiło się
> podatkiem liniowym? :)
no cóż ...
> zarówno po i pis, nie przebierają w środkach. mają jednakowoż inne targety
> odbiorców, a wobec tego inne strategie. i
> wg mnie strategia po okazuje się bardziej efektywna. co zdecydowanie nie
> znaczy, że jest bardziej prawdziwa w swoich argumentach - zaryzykowałbym
> nawet tezę, że dlatego jest bardziej efektywna, bo bardziej załgana :)
> (wczoraj oglądałem "fakty i akty" - może stąd taki osąd)
Ja tam nie wiem. Ja wiem tyle, że tych spotów, co zapodałeś jako kampanię PO
to ja w TV nie widziałem. To nie były materiały oficjalnie parafowane
przez PO jako element ich kampani. A to jak dla mnie robi grubą różnicę.
Te materiały na YouTube mógł zrobić ktokolwiek, dowolny odpowiednio
majętny 'życzliwy' popierajacy PO a będący przeciw PiS, a dokładnie
jaki miał w tym interes - to tylko on wie.
A co do gaziet: Uważam, że bardziej pro PO jest akurat Dziennik, niż GW.
GW mi tu za bardzo lewicuje. Cóż - skutki związania UW z SLD - porażki ciąg
dalszy ... Wielowieyskiej nie analizowałem 'per persona'. Tak zacytowałem
> generalnie: nie chciałbym mocno oceniać środków wyrazu, jakie stosują
> partie, bo kierując sie twoją logiką, musiałbym uznać, że np śp religa
> reprezentował środowisko które nie ma nic w ofercie.
>
> dla mnie osobiście przykre jest patrzenie na palikota.
Dla mnie 'przykrzejsze' jest patrzenie na ludzi pokroju Kurskiego.
A dokładniej - boję się takich ludzi.
Facet robił świństwa posługując się treściami żerującymi na
ksenofobii a ja uważam, że takich 'ciemnych stron' (ksenofobia,
rasizm, antysemityzm) nie wolno pobudzać do załatwiania z ich pomocą
jakichś interesów politycznych. Dokładnie to samo robił Hitler - z tym, że
trafił na podatniejszy grunt. Dla mnie jednak taka osoba jest stracona.
Jednocześnie Kurski jest promowany na poważnego, silnego polityka
i w istocie stanowi obecnie jeden z trzonów PiS'u.
Przy nim Palikot z jego małpeczkami jawi mi się jako osoba
poprostu 'bezpieczniejsza' a także bardziej wyrazista w swojej
przygłupawej postawie. Jestem go nawet (za kimś tam, nie wiem, kogo
cytuję) uważać za osobę niedojrzałą, ale jedak całkiem inteligentnie
pełniącą
rolę kogoś w rodzaju klowna polityki (żeby się jeszcze czasem ze swoich
pośmiał - panie Palikocie - poproszę !), który w sposób oczywisty
robi także z SIEBIE widowisko. Prawdę mówiąc jego wystąpienia kojarzą
mi się ze skeczami Cyrku Monthy Pytona - ale nie jestem uważnym
jego obserwatorem, wyobrażam sobie, że mógł mieć przegięcia
'niebezpieczne' (jak znasz to podaj jakieś namiary).
A co do maupeczek: sytuacja paradoksalnie może w naszym narodzie
przysporzyć prezydentowi nieoczekiwanych zwolenników - w końcu
alkohol u nas się spożywa w ilościach statystycznie istotnych ...
Kwachu jakoś nieraz po alkoholu zachwiał siew przód a nie w tył ...
> uważam, że to wandal polityczny, którego z wyrachowaniem wykorzystuje się
> do ośmieszania przeciwników. i ja ośmieszanie nawet akceptuję, bo pośmiać
> się lubię. ale ten sposób uważam za wysoce obrzydliwy.
No to masz alternatywę - Kurski jw.
> i jakby to powiedzieć - on rzuca duży cień na te całą platformę.
> niestety. nie wiem czy tylko ja to jakoś szczególnie postrzegam, ale mam
> taki odruch bezbrzeżnej ohydy, jak patrzę na tego polityka.
To se przypomnij Pana Grubego ;) A bardziej na serio: Palikot zdaje się
stracił jakąś funkcję w PO za swoje występy. To także daje sygnał
co do jego roli. PO w dużo mniejszym stopniu niż PiS jest skłonna
do twierdzeń typu 'wszystko ze wszystkim da się zmieszać i wypić'.
na poziomie personalnym pokazuje to różnica między Kurskim
a Palikotem, ale przekłada się to wszędzie wyżej: na różnicę
między koalicją z Samoobroną+LPR a koalicją z PSL.
Wybierasz Ty.
|