Data: 2002-06-26 11:42:26
Temat: Re: Zaklęty krąg niemożności
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >
> > jeżeli ktoś działa na niekorzyść 'własnych genów' to jest
psychicznie
> > chory!!!!
>
> no coś ty! :) wszyscy źli teściowie działaja na niekorzyść własnych
genów bo
> wprowadzaja zamieszanie w zwiazkach swoich dzieci, czyż nie?
>
Nie koniecznie. Jeżeli chcieliby poprawić sytuację ale robią to
nieumiejętnie a ich dzieci nieumiejętnie na to reagują to mimo chęci
działania na korzyść działają na niekorzyść (i wcale nie są przy tym
'źli').
Przykład:
"Dobrze by było żeby wasze dziecko myło ręce przed wyjściem z
łazienki, zwracaj na to uwagę"
wypowiedziane do zięciu (który uważa to za uwłaczające mu jako ojcu)
do dziecka: spowoduje zaognienie "To Mama myśli że ja jestem złym
Ojcem i go tego nie uczę"
"Dobrze by było żeby wasze dziecko myło ręce przed wyjściem z
łazienki, poproś ... by zwracał na to uwagę"
wypowiedziane przy Córce: która wyczuwa atmosferę - i 'rozumie'
zaowocuje (powinno) rozmową z mężem i w efekcie załatwienie sprawy bez
'ognia'.
- ale to OT
Pozdrawiam
Qwax
|