Data: 2011-03-18 14:37:44
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:05219960-b327-46c9-8ec4-f3d100fb980c@y26g2000yq
d.googlegroups.com...
On 18 Mar, 15:10, zażółcony <r...@x...pl> wrote:
> U ytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisa w wiadomo
> cinews:57e11f4b-dc95-46ab-ab43-8166376b0714@d14g2000
yqb.googlegroups.com...>
>A prawdziwa jazda konno to wielka pardubicka i umiejętność
>pokonywania
>kolejnych przeszkód na torze... Kocha.... znaczy naprawdę jeździ konno
>ten
>kto: przeskoczy wszystkie przeszkody, dotrze do mety, spojrzy wstecz,
>poklepie swojego wiernego partnera... znaczy rumaka ;-) i powie do
>niego z satysfakcją:
>"ale żeśmy dali radę, co nie?" :-)
Z tymi analogiami to trzeba uważać ... Zaraz pójdzie w świat,
że zakochanie ma coś do trudnej jazdy na koniu, a mianowicie
jest jak np. woltyżerka: konie biegają w kółko po cyrku, a akrobata
hop, hop z jednego na drugiego i zaraz znowu hop a po drodze salto
i wszyscy klaszczą, jak on to sprawnie i zgrabnie robi :)
|