Data: 2001-08-12 20:27:20
Temat: Re: Zakrzep
Od: <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Żona kolegi miała wypadek samochodowy.
> Doznała otwartego złamania podudzia prawego,
> jako pasażer.
> Pogotowie przybyło po (dosłownie) kilku minutach.
> Była przytomna, w kontakcie słownym.
> W trakcie przewożenia do szpitala utraciła przytomność
> i nieodzyskawszy jej- zmarła. Miała lat 33.
> Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był zakrzep.
> Pytanie- czy taka sytuacja jest spotykana w praktyce
> lekarzy-traumatologów czy też zadecydował tu akurat los
> (np. sprawa jest wyjątkowa, czy b.rzadko spotykana) ?
> Tomek.
>
>
>
>
Niestety nie mozna na tak sformulowane pytanie odpowiedziec. Zakrzep ( czy moze
zator ) czego ?
Czy w gre wchodzilo wylacznie zlamanie podudzia ?
Protokol sekcji (raport z sekcji) jest tutaj podstawowym dokumentem do
udzielenia odpowiedzi na Twoje pytanie.
Pozdrawiam
dradam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|