Data: 2001-08-13 06:04:21
Temat: Re: Zakrzep
Od: "Tomasz Bandurski" <d...@a...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.Ogieniewski" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9l6d6t$fa0$1@h1.uw.edu.pl...
> W trakcie przewożenia do szpitala utraciła przytomność
> i nieodzyskawszy jej- zmarła. Miała lat 33.
> Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był zakrzep.
> Pytanie- czy taka sytuacja jest spotykana w praktyce
> lekarzy-traumatologów czy też zadecydował tu akurat los
> (np. sprawa jest wyjątkowa, czy b.rzadko spotykana) ?
> Tomek.
>
Byc moze chodzi o zator tetnicy plucnej. Jesli tak, rzeczywiscie przy
otwartych zlamaniach, zmiazdzeniach czasem moze dojsc do tego ze do krwi
dostanie sie tzw. materaial zatorowy i doplywajac do pluc spowoduje albo
zatkanie duzej tetnicy albo masywne zatkanie drobniejszych naczyn plucnych.
Obraz jest taki jak opisales- po urazie nagle pogorszenie/zalamanie stanu
choergo. Niestety, jesli to zator praktycznie wtedy nic nie mozna
zrobic -resuscytacja jest nieskuteczna.
Ale tak jak napisalem jest to moje przypuszczenie i tak jak napisal dradam
decyduje raport z sekcji. Moze byly takze inne urazy (np klatki piersiowej?)
Tomasz Bandurski
|