Data: 2007-02-19 16:48:08
Temat: Re: Zakwitły krokusy
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Majka" <m...@g...szczecin.pl> wrote in
news:ercd2k$m90$1@atlantis.news.tpi.pl:
> No to Was przebiję.
> Wczoraj widziałam u siebie kwitnącą kokorycz lakolistną ( Corydalis
> cheilanthifolia). Otworzyłam usta ze zdumienia. Kupiłam ją u pewnego
> miłego pana na Allegro latem ub. roku.
> W Tabazie piszą, że normalnie kwitnie V - VI.
> Czy moja nienormalna czy co?
U mnie do przedwczoraj kwitly ciemierniki, pomieszance od orientalis.
Przedwczoraj w nocy je zmarzlo i mam z glowy. Nadal kwitna przylaszczki,
iryski retikulaty, oczywiscie przebisniegi, wawrzynek, krokusy i
pierwiosnki. No i fiolki trojbarwne, ale one od ubieglorocznego czerwca
caly czas z czterodniowa pzrerwa na snieg. Abeliophyllum juz ma kwiatki na
wierzchu, ale jeszcze nie otwarte. Narcyzy maja takie paki, ze dac im 3-4
dni ciepla i zakwitna..
Co w swietle prognoz na ten tydzien znaczy tylko jedno - nie bede miala
narcyzow w tym roku, bu!
Ale wczoraj widzialam pierwsze czajki, wlasnie wrocily z wywczasow, moze
nie bedzie tak zle?
Pozdrowienia z zametem fenologicznym - Ewa
|