Data: 2006-03-12 21:23:18
Temat: Re: Załamany jestem:(
Od: "Marcus" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LM" <p...@n...sig> napisał w wiadomości
news:44148B1F.2000007@lesheck.pl...
> Pisząc most kompozytowy masz na myśli odbudowę zęba z kompozytu
> przyklejonego do dwóch sąsiednich zębów z wkręconymi ćwiekami? Nie jest to
> bardzo trwałe rozwiązanie.
Niekoniecznie trzeba uzywac wkreconych w bok cwiekow. Obecna technika
pozwala na bezinwazyjne osadzanie zeba ta metoda. Pobuszowalem w Necie i
wiem:))
Czy to jes trwałe? Nie... Nic w zyciu nie jest trwale. :)
> Zaś co do Marylandów - mało kto je robi.
Mało to nie znaczy ze nikt. Robia w wielu miejscach w Polsce. Oferty sa w
Necie jak sie okazuje:) Cena do zaplacenia: miedzy 1200 a 1600 zł.
> Jeżeli możesz sobie na to pozwolić, rozważ jednak zrobienie implantu. Z
> tego, co wiem, przypadki niepowodzeń są rzadkie (znam osobę, która ma
> wszczepione trzy implanty i wszystkie trzy przyjęły się bez problemów).
> Sam implantów nie robię, więc nie jest to naganianie sobie pacjentów
> (gdybym był w takiej sytuacji, ja Ty, zdecydowałbym się na implant).
Nie. Ryzyko powiklan jest zbyt duze. Zreszta koszt implantu to minimum 2,500
zł. A jego przygotowanie i osadzenie to nie jest takie proste i w dodatku
czasochlonne.
Jesli organizm odrzuci to szlag trafil forse (x2) razy dwa no bo trzeba
wykonac nowy zabieg zeby dziure zalatac. W dodatku chce raz na zawsze
zlikwidowac diastemę miedzy siekaczami. A to latwiej osiagnac przez mostek.
|