Data: 2005-08-04 12:59:05
Temat: Re: Zapach dla 50-latki
Od: "Topino" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hafsa" <h...@...necie> napisał w wiadomości
news:dcq666$fq9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "logic7" <l...@R...MOonet.VEpl> napisał w wiadomości
> news:Xns96A6B6BE37Clogicmen@62.87.244.35...
> > Witam,
> >
> > Bardzo prosze Szanownych Grupowiczow o pomoc w wyborze zapachu dla
> > interesujacej, seksownej, mlodej duchem piecdziesieciolatki.
> > Zastanawialem sie nad nad kilkoma nastepujacymi zapachami:
> > Christian Dior Addict, Christian Dior Dune, Lolita Lempicka, Laura
> > Biagiotti Roma.
> > A moze jakies inne propozycje? Bede bardzo wdzieczny za pomoc.
>
> Witaj,
> z wymienionych przez Ciebie najlepsza bylaby Dune Diora. Warto zastanowic
> sie nad Chanel 5.
> Na mnie jakos kiepsko pachnie, ale znam panie w wieku wlasnie 50 lat, na
> ktorych ten zapach jest cudem.
> Mozesz tez podpytac o jej preferencje, lub zerknac, jakie zapachy ma na
> swojej toaletce. To pomoze w wyborze.
> Czasem- najpiekniejszy nawet zapach jedne osoby olsniewa a inne doprowadza
> do mdlosci i prawie wymiotow.
> Hafsa zakochana nadal w In love again YSL
>
>
Tez radziłabym Ci sie rozejrzeć po łazience. Bo jeśli na przykład zobaczysz
flakoniki przeźroczyste, zielonkawe lub niebiskie - to nici z tego, że
będzie lubiła zapachy typu Dune czy Opium ( za cięzkie ) W pomarańczowych,
czerwonych i ciemnyc flakinikach już predzej są bardziej słodkawe,
orientalne zapachy.
A jeśli chodzi o kokretny zapach- to moja 55letnia mama używa Ultraviolet
|