Data: 2009-11-30 16:36:59
Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 30 Nov 2009 17:32:07 +0100, gazebo napisał(a):
> Użytkownik XL napisał:
>>>>> kurcze, zapadl mi w leb film z Al Pacino pt. Zapach kobiety, ja wiem,
>>>>> nieporownywalne relacje, ale czy nikt nie widzi czegos glebszego? zadna
>>>>> z czytajacych to kobiet nie potrzebowala koszulki swego mezczyzny, jak
>>>>> wyjezdzal? to naprawde sprowadza sie do perfum?
>>>> Przecież pisałam, że lubię zapach JEGO potu.
>>>> No, ale ON się myje :-)
>>> a to przepraszam, mowiac jak najbardziej powaznie ujelas mnie tym
>>> stwierdzeniem, musialo mi gdzies uleciec w tej swarze indyjskich
>>> gadzetow, jednak nie bylbym soba jakbym czegos nie dodal, nie
>>> przeszkadza ci jak pot mu ciurka?
>>
>> Nie. Uwielbiam to. [...]
>
> niech cie cholera
Żartujesz? Co w tym dziwnego? Uwielbiam to tak samo, jak on zawsze
scałowuje moje łzy.
--
Ikselka.
|