Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
wsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!new
s.neostrada.pl!not-for-mail
From: "Magdulińska" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zapach faceta
Date: Thu, 3 Dec 2009 23:05:58 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 42
Message-ID: <hf9dce$g4t$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <hevs1i$ntg$1@inews.gazeta.pl> <hf74vi$rv8$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1acr4u4scr2q0$.1e5b5f0z1kww.dlg@40tude.net>
<hf8oge$gof$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<zotpis39ogwy.1sx0bx7ynyi74$.dlg@40tude.net>
<hf8stl$qa0$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1w8bh3zez27u4.11mfgbeiwrl6n$.dlg@40tude.net>
<hf8vk7$2sp$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1m4t4z762io4a$.8yg3s8lchwlx$.dlg@40tude.net>
<hf92ld$9sb$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<14obehynzygiv.7luwtab0eqct$.dlg@40tude.net>
<hf991g$b25$1@inews.gazeta.pl>
<1...@4...net>
<hf9ahi$gob$1@inews.gazeta.pl> <k...@4...net>
<hf9c77$n97$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dgy75.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1259878606 16541 83.23.180.75 (3 Dec 2009 22:16:46
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Dec 2009 22:16:46 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Antivirus: avast! (VPS 091203-1, 2009-12-03), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:489907
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hf9c77$n97$1@inews.gazeta.pl...
>W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>> Pot to atrybut ciała, nie wada ani zaleta. Tak jak kolor oczu,
>>>>>> zapach,
>>>>>> głos. Kiedy się kogoś naprawdę kocha, to wszystko w nim, więc także
>>>>>> ciało.
>>>>>
>>>>> Dopóki się kocha - tak, jest nawet silnym afrodyzjakiem.
>>>>
>>>> Dla mnie nie ma "dopóki". Nie czynię takich założeń...
>>>
>>> Ale ja nie ośmieliłam się czynić takowych założeń za Ciebie.
>>>
>>> Qra, natomiast potem był to już odpychający smrodek
>>
>> Zapewne gdybym żyła z kochanym brudasem, to też jego pot w końcu stałby
>> się odpychający - bo w końcu ileż można kochać brudasa... Ale na pewno
>> to nie zapach potu stałby się początkiem końca, lecz permanentna postawa
>> wobec mnie, czyli lekceważenie moich odczuć... wszelkich.
>> No, ale to mowa bezprzedmiotowa i trzeba sytuację odwrócić - wszak
>> brudasem nie zainteresowałabym się nigdy, a nie wierzę, aby brudas mógł
>> się zawczasu maskować czystością ;-PPP
>
> Nienienie... Nie chodzi o brudactwo. Ludzki pot może mieć specyficzny
> bardzo indywidualny zapach, ja się z takim przypadkiem spotkałam u
> człowieka bardzo dbającego o czystość (zastanawiam się, czy ta lekka
> obsesja na tle mycia, wielogodzinne kąpiele, nie intensyfikowały
> wydzielania potu), więc akurat brudasem go nazwać nie można. No w każdym
> razie bardzo mi pachniał. Najpierw to było pociągające. Czemu się nie
> dziwię, jeśli w zestawie moich odjazdowych zapachów jest etylina, lakier
> do drewna i wszelkie perfumy na bazie ambry. Tyle że jak pociąg odjechał,
> to została tylko smuga... "niezapachu".
>
> Qra
Bo, żeby ciało nie śmierdziało:
"Trzeba giry myć!" :D :D :D
|