« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-11-30 15:07:13
Temat: Re: Zapach facetagazebo pisze:
> ale jazda, skad ci sie wzielo to przekonanie? bo poniewaz powstalo 80
> lat temu? pod koniec lat 80. wachalem 5 i 7, wybralem 5, nie czulem sie
> zgrzybialym staruszkiem ani tym bardziej kobieta, ktora tym obdarowalem
Pisałam, miałam ciocię-babcię, która tym zawsze pachniała :)
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-11-30 15:22:42
Temat: Re: Zapach facetaUżytkownik Bbjk napisał:
>> ale jazda, skad ci sie wzielo to przekonanie? bo poniewaz powstalo 80
>> lat temu? pod koniec lat 80. wachalem 5 i 7, wybralem 5, nie czulem
>> sie zgrzybialym staruszkiem ani tym bardziej kobieta, ktora tym
>> obdarowalem
>
> Pisałam, miałam ciocię-babcię, która tym zawsze pachniała :)
oki, przeoczylem, nabieramy nawykow w zwiazku z czyms i sie uzalezniamy
w pewien sposob od postrzegania, ani to zle ani to dobre, tak po prostu
jest, obecnie moja kobieta nie uznaje tego zapachu w sensie takim, ze
jest duzo lepsiejszych, osobiscie czuje sie piatka zauroczony i tak mi
zostalo, ale przyznaje bez bicia, ze faktycznie jest pare fajnych
kobiecych ujmujacych mnie, nazw jednak nie zapodam
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-11-30 16:03:40
Temat: Re: Zapach facetaOn 30 Lis, 15:30, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 30 Nov 2009 11:41:53 +0100, Vilar napisał(a):
>
> > Wiesz, że kadzę zwykłymi Vanilla (w niebieskiej paczuszce) za całe 5 PLN.
> > Delikatnie waniliowy zapach.... Bardzo udany.
> > Tak rozkładałam z kolei cynamonowe...Zimą.
>
> Kadzidełka wszelkie przyprawiają mnie o torsje - duszny, słodki zapach, z
> przeglądającym spod niego wyraxnie odorkiem zastarzałego potu...
>
> --
>
> Ikselka.
O to, to
tysz tak mam
J-23 itede...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-11-30 16:06:07
Temat: Re: Zapach facetaUżytkownik "medea" napisał:
> U mężczyzn lubię też klasycznie - np. Fahrenheit budzi wspomnienia.
O, właśnie, Fahrenheit. I jeszcze jakiś L'Occitane... :)
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-11-30 16:13:49
Temat: Re: Zapach facetaDnia Mon, 30 Nov 2009 08:03:40 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> On 30 Lis, 15:30, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 30 Nov 2009 11:41:53 +0100, Vilar napisał(a):
>>
>>> Wiesz, że kadzę zwykłymi Vanilla (w niebieskiej paczuszce) za całe 5 PLN.
>>> Delikatnie waniliowy zapach.... Bardzo udany.
>>> Tak rozkładałam z kolei cynamonowe...Zimą.
>>
>> Kadzidełka wszelkie przyprawiają mnie o torsje - duszny, słodki zapach, z
>> przeglądającym spod niego wyraxnie odorkiem zastarzałego potu...
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> O to, to
> tysz tak mam
>
> J-23 itede...
Dla naddomyślnych - dopowiem "...potu NIE MOJEGO".
Zapach kadzidełek jest jakby ktoś je trzymał miesiacami pod swoją pachą nie
wyjmując.
Nie mogę nawet na chwilę wejść do sklepów z tzw indyjskimi rzeczami -
powala mnie ten zapach w środku.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-11-30 16:17:04
Temat: Re: Zapach facetaUżytkownik "XL" napisał:
> Nie mogę nawet na chwilę wejść do sklepów z tzw indyjskimi
> rzeczami - powala mnie ten zapach w środku.
Ja mam tak w mięsnych :)
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-11-30 16:30:15
Temat: Re: Zapach facetaUżytkownik Aicha napisał:
> Użytkownik "XL" napisał:
>
>> Nie mogę nawet na chwilę wejść do sklepów z tzw indyjskimi
>> rzeczami - powala mnie ten zapach w środku.
>
> Ja mam tak w mięsnych :)
>
abstrahujac od mezczyzn i perfum, ja tez sie zle czuje w miesnym, mimo
to poledwica w paru postaciach rozmymla mi podniebienie, bardzo cienko
krojone plasterki poledwicy z dodatkiem sosu sojowego (do maczania) i
przegryzane cebulka (tez do maczania), a na to wszytsko wasabi, do
mazania akurat, no to prostu jest mistrzostwo swiata, zadnych dodatkow,
nic, tylko smak, czysty smak
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-11-30 16:33:42
Temat: Re: Zapach facetaUżytkownik "gazebo" napisał:
> >> Nie mogę nawet na chwilę wejść do sklepów z tzw indyjskimi
> >> rzeczami - powala mnie ten zapach w środku.
> > Ja mam tak w mięsnych :)
> abstrahujac od mezczyzn i perfum, ja tez sie zle czuje w miesnym,
> mimo to poledwica w paru postaciach rozmymla mi podniebienie,
Łososiowaaaaaaa....
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-11-30 16:36:01
Temat: Re: Zapach facetaDnia Mon, 30 Nov 2009 17:30:15 +0100, gazebo napisał(a):
> abstrahujac od mezczyzn i perfum, ja tez sie zle czuje w miesnym,
Ja też, odkąd uświadomiłam sobie, że większosć tego, co tam sprzedają, to
niekoniecznie mięso... lecz jakieś dziane substancje, które się w n ie
wtłacza.
> mimo
> to poledwica w paru postaciach rozmymla mi podniebienie, bardzo cienko
> krojone plasterki poledwicy
HA! - lekko zmrożonej!!!
> z dodatkiem sosu sojowego (do maczania) i
> przegryzane cebulka (tez do maczania), a na to wszytsko wasabi, do
> mazania akurat, no to prostu jest mistrzostwo swiata, zadnych dodatkow,
> nic, tylko smak, czysty smak
Dla mnie poledwica z patelni, wcześniej pół godziny zamarynowana w oleju i
occie winnym oraz sosem sojowym z przyprawami plus cebulą...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-11-30 16:37:02
Temat: Re: Zapach facetaUżytkownik Aicha napisał:
>
>>>> Nie mogę nawet na chwilę wejść do sklepów z tzw indyjskimi
>>>> rzeczami - powala mnie ten zapach w środku.
>>> Ja mam tak w mięsnych :)
>> abstrahujac od mezczyzn i perfum, ja tez sie zle czuje w miesnym,
>> mimo to poledwica w paru postaciach rozmymla mi podniebienie,
>
> Łososiowaaaaaaa....
>
przygryzlem sobie palca
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |