Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Zapach faceta

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zapach faceta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 331


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-12-01 10:50:55

Temat: Re: Zapach faceta
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qrczak napisał:

>>
>>>> To już z przebiegu wątku wiemy, że panowie to wzrokowcy, a panie
>>>> zapachowcy :-)
>>>>
>>>> Ale gdzie te naturalne zapachy?
>>>>
>>>> Wszak romantyczny mężczyzna powinien pachnieć wiatrem, słońcem i
>>>> morzem, a mężczyzna praktyczny powinien byc mieszanką naturalnej
>>>> skóry portfela z zieloną nutą grubego zwitku banknotów łączonego w
>>>> naturalny sposób z zapachem kubańskich cygar i 12 letniej whisky, a
>>>> w nucie wieczornej powinien dominowac zapach benzyy z jego
>>>> najnowszego mercedesa :-)
>>>
>>> Praktyczny mężczyzna to powinien dieslem pachnieć ;)
>>
>> i co wy na to Stalker? :]
>
> Stalker ma benzyniaka, to pisze o benzynie.
>
> Qra, btw zapach ropy i etyliny za bardzo się nie różnią... oba obłędne...

aze migdalki sie kurcza
--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-12-01 11:58:02

Temat: Re: Zapach faceta
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qrczak napisał:

>>
>>>> Sama znam kilka kobiet, któe otwarcie się przyznają, ze kupki
>>>> ich dzieci wzbudzały u nich odruchy ten.
>>>
>>> Noworodki też są brzydkie :PPP
>>
>> nworodki idzie przezyc, ale ten zapach noworodka w domu to juz mocne fe
>> ;)))
>
> Bo pieluchy to mu trzeba jednak zmieniać a nie tylko wąchać.
>
jak ja sobie zalozyl to niech sobie teraz zmieni
--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-12-01 12:56:14

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 08:18:54 +0100, Bbjk napisał(a):

> XL pisze:
>
>> "Jak przechodzę obok dziecząt ze starszych klas, to czuję ten specyficzny
>> zapaszek..." itd. Po czym zakończył "Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie
>> dnia ani godziny!"
>> Nie bardzo rozumiałam, o co mu chodzi, ale od tej pory miałam monstrualnego
>> hopla na punkcie higieny, za nic nie chciałam, aby te jego słowa
>> kiedykolwiek dotyczyły mnie...
>>
>
> Mnie absolutnej higieny nauczyli rodzice, nie zaś pan od wuefu ;)

Nie chodziłam brudna do tamtej pory - od tamtego momentu po prostu zaczęłam
świadomie uważać na te sprawy, których mnie nikt nie uczył, nawet rodzice,
po prostu się myłam odruchowo, naśladując, odkąd sama potrafiłam sięgnąć
sobie tu i tam.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-12-01 12:57:57

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 08:22:33 +0100, Bbjk napisał(a):

> Dla mnie jako dziecka było
> zaskoczeniem, że nie we wszystkich domach są bidety, a i teraz nie
> wyobrażam sobie łazienki bez.

Bo masz swój dom/mieszkanie od niedawna. Kiedy my 30 lat temu budowaliśmy
swój dom, zapytałam w sklepie z akcesoriami łazienkowymi o wymarzony bidet
- sprzedawczyni nawet nie wiedziała, o co pytam.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-12-01 13:08:38

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 1 Dec 2009 09:13:23 +0100, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>>>> Koszulki nie, ale ręcznik zawinięty w szafie pachniał chyba z rok... :)
>>>>
>>>
>>> w koncu uslyszalem ludzkie slowa :) dziekuje bo juz sie mialem rozplakac
>>> :)))
>>
>> To już z przebiegu wątku wiemy, że panowie to wzrokowcy, a panie
>> zapachowcy :-)
>>
>> Ale gdzie te naturalne zapachy?
>>
>> Wszak romantyczny mężczyzna powinien pachnieć wiatrem, słońcem i morzem, a
>> mężczyzna praktyczny powinien byc mieszanką naturalnej skóry portfela z
>> zieloną nutą grubego zwitku banknotów łączonego w naturalny sposób z
>> zapachem kubańskich cygar i 12 letniej whisky,
>
> A konkretniej jakiej? Malt czy blend? Z Islay, Highlands czy Speyside'u?


Whisky? - paskudne. I śmierdzi myszami :-)
Możecie przestac mnie przyprawiać o mdłości?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-12-01 13:11:37

Temat: Re: Zapach faceta
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
>> Dla mnie jako dziecka było
>> zaskoczeniem, że nie we wszystkich domach są bidety,
>
> Bo masz swój dom/mieszkanie od niedawna.

Czytanie ze zrozumieniem :)
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-12-01 13:12:59

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 10:25:38 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik Qrczak napisał:
>
>> Zapach pieprzenia jest debest! Zwłaszcza po nim.
>>
> ide poszukac kobiety bo sie znowu podniecilem

Obojętnie, jakiej???
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-12-01 13:13:57

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 10:28:44 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik Bbjk napisał:
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Praktyczny mężczyzna to powinien dieslem pachnieć ;)
>>
>> Czasem, nie zawsze, bo by się przejadło.
>> Dieslem, smarem... i dwusuwem też.
>> Prawdziwy Mężczyzna, nie tylko praktyczny ;)
>
> dwusuwem to niekoniecznie bo niektore kobiety sie denerwuja jak facet
> nie moze sie zdecydowac czy wklada czy wyjmuje

I po dwusuw... dwóch suwach wymięka, nie?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-12-01 13:21:33

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 10:34:12 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik XL napisał:
>> Dnia Mon, 30 Nov 2009 18:41:42 +0100, gazebo napisał(a):
>>
>>> nie wiem co powiedziec, moze sie powtorze bo juz to gdzies na pewno ze
>>> dwa razy pisalem, stwierdzono statystycznie (bez zadnej watpliwosci), ze
>>> dziewczeta (rowniez chlopcy), ktore pala maja wczesniejsza inicjacje
>>> seksualna, czy z tego wynika, ze palenia wplywa na inicjacje?
>>
>> Te dwia zjawiska sa skorelowane dodatnio, to znaczy, ze jedno sprzyja
>> wystąpieniu drugiego.
>> Które któremu i czy akurat te dwa sobie - czasem trudno ocenić, ale tu
>> akurat jest dla mnie jasne, że jest coś trzeciego, inny czynnik, który
>> powoduje równoczesnośc faktów, że te same osoby palą i te same osoby mają
>> wcześniejsza inicjację: to ich predyspozycja psychiczne, zaburzenie w
>> samoocenie, chęć manifestowania swej dorosłości na przekór faktom oraz
>> naturalnym środowiskowym oczekiwaniom, zgodnym z ich faktycznym
>> wiekiem/biologią. Nie wszyscy to mają, większość czeka spokojnie na swój
>> czas, czyli prawidłowo się ocenia i odbiera
>
>
> znaczy teraz nie nie rozumiem, seks je be czy papierosy? czy jak sie je
> polaczy?

Jak się ma głupie bachory i im na wszystko pozwala. To najkrócej.
PS. Osz, na darmo się produkuję, zupełny brak jarzenia.

>
>>
>>
>>> nie wydaje
>>> mi sie, ale zostawmy kupki, a co z krwia, upadek, rozbita broda, krew
>>> sie leje, zlamanie otwarte nogi, krew sie leje, tez uwazasz, ze osoby
>>> (nie tylko kobiety), ktore maja z tym problem, sa stworzone aby od nich
>>> odchodzic?
>>
>> Nie traktuj tego tak wprost i automatycznie.
>> Kazdy się BOI urazu, brudu u innych, ale jeśli w fizycznej bliskości z
>> drugim czlowiekiem (mówię o dziecku, mężu/zonie) nie pojawia się z jego
>> strony bliskość psychiczna w sensie absolutnego znikniecia barier
>> psychicznych przed ciałem drugiej osoby w każdym jego aspekcie, to nie ma
>> tu mowy o ŻADNEJ bliskości w ogóle.
>
>
>
> nie kazdy, w wielu przypadkach to sprawy osobnicze

Każdy. Sprawą osobniczą jest umiejętność zapanowania nad tym i racjonalnego
działania pomimo tego stresu.

>
>> Chodzi mi o to, ze taka osoba sobie tylko WYBIERA z danego człowieka to, co
>> jej odpowiada, bo wiąże się z przyjemnoscią, z satysfakcją różnego rodzaju
>> - ona akceptuje jego spermę/wydzieliny, zapach perfum, dotyk mający na celu
>> dawanie jej przyjemności, ale już kiedy to od niej życie z tą osobą wymaga
>> poddania się następstwom żtp ogólnie rozumianym jako "nieprzyjemne" tej
>> bliskości fizycznej, ona się odsuwa, ona "nie może", ona mdleje, szuka
>> zastępstwa na swoje miejsce. Ona nie poda basenu i go nie opróżni, ona nie
>> ubrudzi się krwią czy kałem chorego, ona się odwróci i ucieknie.
>> Tak to jest, bo życie to nie bajka i jeśli się z kimś jest naprawdę, to nie
>> jest zaskoczeniem ani powodem do odrazy, ze on moze być chory, odrażający,
>> brudny i zły. Wtedy dopiero zaczyna się miłość tak naprawde. Wszystko
>> przedtem okazuje się tylko wstępem do niej.
>>
>>
>
> nie potrzeba kalu, brzydzi cie jak sie w nocy obudzisz bo malzonek
> walnal bonia?

Mam czujny sen i zawsze się budzę, kiedy czuję, że on nie śpi (i vice
versa) i zawsze staramy się temu grzechowi skutecznie, z pożytkiem dla
obojga, aradzić. To źle swiadczy o związku, kiedy jedno musi się samo w
ukryciu dopieszczać. Serio.


>
>>
>>> jedyna prawda (w twoim kontekscie) jaka znam jest to, ze
>>> kobieta w sytuacji kiedy cos dopada jej partnera, walczy o niego i
>>> ustawia go, odwrotnie facet wypnie sie na babke, jestes pewna, ze to nie
>>> o to wlasnie chodzi?
>>
>> Tu akurat nie bardzo rozumiem, o co chodzi - bezładnie i niejasno piszesz.
>
> roznica miedzy kobieta a mezczyzna, w duzym skrocie - kobieta stara sie
> pomoc partnerowi a mezczyzna porzuca

W moim "kontekście" ten schemat nie funkcjonuje. Porzucanie odpada. Nie ma
go wśród pionków w tej grze.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-12-01 13:22:08

Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 01 Dec 2009 10:35:03 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik Aicha napisał:
>> Użytkownik "XL" napisał:
>>
>>> Sama znam kilka kobiet, któe otwarcie się przyznają, ze kupki
>>> ich dzieci wzbudzały u nich odruchy ten.
>>
>> Noworodki też są brzydkie :PPP
>>
>
> nworodki idzie przezyc, ale ten zapach noworodka w domu to juz mocne fe ;)))

Najpiękniejszy z możliwych. Zapach ciała dziecka, taki serkowy, mniam :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 34


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: Zapach faceta
Re: To dla mnie nic nie znaczyło
Re: To dla mnie nic nie znaczyło

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »