Zapach wanilii w alkoholu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

21. Data: 2007-05-03 15:54:48

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek napisał(a):
> I chrzanu jeszcze dodać. Potem popieprzyć posolić i wy.. lać. Tomek

Pieprz? Oczywiście, że to dobry pomysł.
Nawet olejek miętowy?
Najprościej będzie jednak dodać pół litra czystej i małego portera.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2007-05-03 16:14:53

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy Nowak" <0...@m...pl> wrote in message
news:f1d0pt$u5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tomek napisał(a):
> > I chrzanu jeszcze dodać. Potem popieprzyć posolić i wy.. lać. Tomek
>
> Pieprz? Oczywiście, że to dobry pomysł.
> Nawet olejek miętowy?
> Najprościej będzie jednak dodać pół litra czystej i małego portera.
> ;-)
> pozdr. Jerzy

Cole...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2007-05-03 18:03:20

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tomek <k...@o...pl> napisał(a):
>
> > I chrzanu jeszcze dodać. Potem popieprzyć posolić i wy.. lać.
>
> Ty jesteś zwolennikiem wylania, Rostov - chce specyfik uratować. Moim
> zdaniem cytryna i imbir nie gryzą się z sobą. I do wanilii bardziej pasują
> niż chrzan. ;-)
>
> Jeśli zechce - będzie eksperymentował, jeśli zechce - wyleje.
>
> Ania
>
>
Widzę że jesteś z tych co wolą zjeść i odchorować jakby się miało zmarnować.
niby dlaczego nie wylać jak się nie udało. Jak zrobisz ciasto i będzie zakalec
to też zjadasz bo szkoda wyrzucić. Albo jak powidła stoją za długo w lodowce i
dostają białe kropki to je zjesz bo jedzenia się nie wyrzuca. Najprostsza metoda
na zużycie specyfiku to zrobić impreze i jak będzie po pól na twarz to wtedy
postawić wynalazek. Wypiją wszystko i jeszcze będą chwalili. Potem tylko pawie
puszczą o 20% większe i załatwione. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2007-05-03 22:36:56

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: "czeremcha " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek <k...@o...pl> napisał(a):

A coś ty się mnie tak czepił? Czy tylko ja usiłuję znależć odpowiedź na
zadany temat? Jakieś pochyłe drzewo jestem, na które kozy skaczą?

> Widzę że jesteś z tych co wolą zjeść i odchorować jakby się miało
zmarnować.
> niby dlaczego nie wylać jak się nie udało.

To nie ja jestem autorką wątku, zauważ, tylko Rostov. To nie ja mam problem -
mieszać czy wylać. Odpowiadam na pytanie - co dodać, a nie - czy wylać. Bo
takie pytanie padło - a nie inne.

I nie ty powinieneś się motać i zastanawiać nad sensownością nadesłanych
odpowiedzi - bo nie ty o nie prosiłeś.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2007-05-03 23:26:00

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czeremcha napisał(a):

> I nie ty powinieneś się motać i zastanawiać nad sensownością nadesłanych
> odpowiedzi - bo nie ty o nie prosiłeś.

"Najprostsza metoda na zużycie specyfiku to zrobić impreze i jak
będzie po pól na twarz to wtedy postawić wynalazek. Wypiją wszystko i
jeszcze będą chwalili. Potem tylko pawie puszczą o 20% większe i
załatwione. Tomek"

Aniu, Tomek jest zwolennikiem metody: "Szkoda wyrzucać - podaj gościom"
PS. Adres zmieniłam - zauważ :-)
--
XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2007-05-04 01:06:56

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f1dr4p$60r$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Aniu, Tomek jest zwolennikiem metody: "Szkoda wyrzucać - podaj gościom"

Dobry kucharz zrobi zjadliwe danie z beleczego - zły to i dobroć produkta
zepsuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2007-05-09 21:14:08

Temat: Re: Zapach wanilii w alkoholu
Od: "morghul" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ty jesteś zwolennikiem wylania, Rostov - chce specyfik
> uratować. Moim
> zdaniem cytryna i imbir nie gryzą się z sobą. I do wanilii
> bardziej pasują
> niż chrzan. ;-)

W pewnych kręgach określenie 'wyjebać' nie zawsze znaczy wyrzucić
:). Zresztą zdaża mi się mówić 'wyjabałem pól litra' i wcale nie
do śmietnika.

Pozdro :)

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk