Data: 2002-07-22 11:09:18
Temat: Re: Zapachy :-))
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Malgorzata Lewicka" <s...@h...pl> napisał w
wiadomości news:slrnajnov0.995.saddie@aravis.itpp.pl...
> [...]
> E, to kiepska procedura. Zapach musi się podobać obojgu.
> No sama pomyśl: jak czułabyś się, gdyby twój SO kupił ci
naprawdę,
> naprawdę paskudną sukienkę? :)
Poproszę inny zestaw pytań :) Cały dowcip w tym, że jemu się
zapach podoba, a ściślej - jemu jest wszystko jedno, twierdzi,
że nie rozróżnia, więc jak mnie się podoba, to on sie może
popsikać :) Ale żeby tak z własnej inicjatywy, to już nie, ma
swoje ukochane mydło i dezodorant i to mu wystarczy. Niestety
taka np. woda toaletowa ma długi termin przydatności do
spożycia, więc będę musiała jeszcze trochę poczekać na moment,
kiedy TŻ przyjdzie wyrzucić do kosza nieotwarty prezent
urodzinowy :))) Jedyne, do czego się przekonał, to wynalazki
typu żel pod prysznic i szampon w jednym, więc jak mam ochotę,
żeby mi czymś popachniał, to mu serwuję taką tubkę.
Pozdrawiam
Hanka, co nigdy nie zrozumie facetów :)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|