Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "dziubek" <b...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zapadam sie...
Date: Sun, 11 Apr 2004 22:26:28 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 49
Message-ID: <c5c9j3$n2u$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.bait.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1081715109 23646 212.160.148.82 (11 Apr 2004 20:25:09
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Apr 2004 20:25:09 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:265069
Ukryj nagłówki
CIĘŻKO!!!
Na pewno nie będzie ci łatwo, ale kto powiedział że życie jest łatwe.... ?!
....
Musisz wychodzić spotykać się a przede wszystkim porozmawiać z kimś
- tak po prostu wyżalić się. Postaraj się poukładać sobie wszystko nie
chaotycznie ale sukcesywnie.
Zacznij od prostych rzeczy. Niestety z własnego doświadczenia wiem że im
dłużej rozdrapujesz rany tym bardziej boli, i niestety zostają głębokie
blizny
ja
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4920.00000147.40796049@newsgate.onet.pl...
> czesc
>
> Własciwie to nawet nie wiem od czego mam zacząć. Tyle sie ostatnio działo.
Ale
> to najważniejsze to... "Starciłam" kogoś kto był dla mnie całym swiatem...
A ja
> nie potrafie sie z tym pogodzic. Zycie mi sie rozpadło a ja nie potrafie
> pozbierac wszystkich kawałków. Juz nigdy nie bedzie tak samo...
> Moze moje zycie zawsze takiego było... Moze nigdy tego nie potrafiłam.
Ilekroc
> próbowałam wyjść na prosta zawsze wszystko sie waliło. Tym razem jest
dokładnie
> tak samo. Swiat w jednej chwili staje na głowie, albo po prostu przestaje
> istniec. Ktos nagle zajmuje Twoje miejsce a Ty musisz sie z tym
pogodzic... tak
> po prostu... Teraz mam tylko wspomnienia. Takie piekne wspomnienia ale
> jednoczesnie zadające tyle bólu...
> Wiem ze to wszystko co pisze jest strasznie niejasne, ze niewiele da sie z
tego
> odczytac. Nawet nie wiem dlaczego to pisze. Moze po prostu dlatego, ze nie
mam
> sie przed kim wygadac...
> Pisze tak jak mi dyktuje "cos" w środku. nawet nie zastanawiam sie jakich
słów
> uzyc. Po prostu pisze...
> Boje sie... Nie zauwazam ludzi wokół mnie, nie potrafie sie cieszyc
słoncem,
> spiewem ptaków... Zapadam sie... Czuje jak znikam kawałek po kawałku,
dzień po
> dniu... I nic nie moge na to poradzic... Znikam a podobno mam jeszcze całe
> zycie przed sobą... Mam tylko 27 lat... A moze aż 27... A.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|