Data: 2004-04-13 10:05:40
Temat: Re: Zapadam sie...
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> m...@o...pl napisał(a):
>
>
> > zeby cos zaczela sie poprawiac... a ja czuje ze jest coraz gorzej .... i
> boje
> > sie... boje sie ze po prostu pękne...
>
> hmm, czyli takie samonapedzajace sie kolo: boje sie, ze sie bede bala jeszcze
> bardziej?
> Imo ze stanami lękowymi, to idz Maile do specjalisty, po co masz cierpiec i
> wbijac sie w coraz gorszy stan? Moze potrafisz sobie pomoc, czego bardzo Ci
> zycze, no ale to moze trwac...
> A pol roku to imo wcale ni tak dlugo. Widze w Twoim opisie jedna niepokojaca,
> acz bardzo powszechna rzecz: on byl dla Ciebie calym swiatem. Tak nie mozna
> budowac swego zycia! Kimkolwiek on nie byl, kogokolwiek cudownego nie
> spotkasz na swej drodze, to nie on jest Twym zyciem, zyjesz dla siebie i dla
> poznania tego wszystkiego, co jest w Tobie i w ludziach, ktorych
> spotkasz...kochaj siebie! Bzdura? Frazesy?
>
> Zdroweczki
> Hania
>
>
> --
Tylko czy to przypadkiem faktycznie jest tak ze zyjemy tylko i wyłacznie dla
siebie... Czy nie zyjemy po to zeby byc dla innych... Czy myslac i zyjac tylko
dla siebie nie jestesmy egoistami???
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|