Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.
ipartners.pl!not-for-mail
From: "Grimoir" <k...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zapewne takie problemy ma wielu z Was...
Date: Mon, 22 Jan 2007 18:18:41 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 39
Message-ID: <ep2rl7$1174$1@news2.ipartners.pl>
References: <ep2qd3$atn$1@news.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.196.35
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1169486311 34020 217.153.196.35 (22 Jan 2007 17:18:31
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Jan 2007 17:18:31 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:360749
Ukryj nagłówki
Użytkownik "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ep2qd3$atn$1@news.task.gda.pl...
> Mozna by o tym pisac bez konca...postaram sie krotko.
> Bylam z facetem 3,5 roku...dwa lata mieszkalismy ze soba. Ostatnie wakacje
> spedzilam bez niego, wyjazd do pracy na dwa miesiace.
> Bardzo ciezko, to znosil i znalazl sobie pocieszycielke...i zdradzil mnie.
> Gdy wrocilam dowiedzialm sie o wszystkim i bardzo rozpaczalam...bardzo go
> kochalam i wydawalo mi sie, ze on mnie tez...rozstalismy sie. Jednak nie
> znienawidzilam go...jestesmy przyjaciolmi i nadal cos nas laczy...nie
> mozemy
> przestac...dobrze nam ze soba, ale on nie chce sprobowac jeszcze raz,
> poniewaz boi sie, ze mnie ponownie skrzywdzi, juz nie zdrada a tym, ze nie
> bedzie mnie kochal jak kiedys. Wlasciwie on ciagle ucieka, ta zdrada tez
> byla ucieczka od decyzji, czy byc ze mna na cale zycie czy nie. Z
> poprzednia
> partnerka tez rozstal sie po ok czterech latach, by uciec przed slubem.
> Zastanawiam sie czy ja moge tu cos poradzic? On ciagle ucieka...czy to
> mozliwe, ze ma to zwiazek z samobojstwem jego ojca, ktory skrzywdzil tym
> jego i jego matke? On sie boji, ze moze tak skrzywdzic kobiete jak jego
> ojciec. Mam wrazenie, ze do dzisiaj nie pogodzil sie z tym, co mialo
> miejsce, jak byl malym chlopcem, a dzisiaj jest doroslym facetem ok.
> trzydziestki. Czy wizyta u psychologa bylaby jakas wskazowka do
> rozwiazania
> jego problemow? Czy jest jakies rozwiazanie?
>
Trochę to naciągana koncepcja (ucieczka przed małżeństwem z powodu
samobójstwa ojca), zwłaszcza u trzydziestolatka. Może już czas byłby
dorosnąć i zacząć brać odpowiedzialnośc za swoje decyzje, wybory,
postępowanie czy popędy.
Wizyta u psychologa? Czemu nie- zaszkodzić raczej nie może. Aczkolwiek nie
obiecywałbym sobie po niej zbyt wiele.
--
Pozdrawiam serdecznie,
Grimoir
|