Data: 2007-01-22 17:21:28
Temat: Re: Zapewne takie problemy ma wielu z Was...
Od: "Magdalena" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
KAria napisał(a):
> Mozna by o tym pisac bez konca...postaram sie krotko.
> Bylam z facetem 3,5 roku...dwa lata mieszkalismy ze soba. Ostatnie wakacje
> spedzilam bez niego, wyjazd do pracy na dwa miesiace.
> Bardzo ciezko, to znosil i znalazl sobie pocieszycielke...i zdradzil mnie.
> Gdy wrocilam dowiedzialm sie o wszystkim i bardzo rozpaczalam...bardzo go
> kochalam i wydawalo mi sie, ze on mnie tez...rozstalismy sie. Jednak nie
> znienawidzilam go...jestesmy przyjaciolmi i nadal cos nas laczy...nie mozemy
> przestac...dobrze nam ze soba, ale on nie chce sprobowac jeszcze raz,
> poniewaz boi sie, ze mnie ponownie skrzywdzi, juz nie zdrada a tym, ze nie
> bedzie mnie kochal jak kiedys. Wlasciwie on ciagle ucieka, ta zdrada tez
> byla ucieczka od decyzji, czy byc ze mna na cale zycie czy nie. Z poprzednia
> partnerka tez rozstal sie po ok czterech latach, by uciec przed slubem.
> Zastanawiam sie czy ja moge tu cos poradzic? On ciagle ucieka...czy to
> mozliwe, ze ma to zwiazek z samobojstwem jego ojca, ktory skrzywdzil tym
> jego i jego matke? On sie boji, ze moze tak skrzywdzic kobiete jak jego
> ojciec. Mam wrazenie, ze do dzisiaj nie pogodzil sie z tym, co mialo
> miejsce, jak byl malym chlopcem, a dzisiaj jest doroslym facetem ok.
> trzydziestki. Czy wizyta u psychologa bylaby jakas wskazowka do rozwiazania
> jego problemow? Czy jest jakies rozwiazanie?
>
> serdeczne...
Moja rada - rzuć ten wątek również na alt.pl.psychologia.milosc .
Pozdrawiam ciepło :)
Magda
|