Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):


> > Pigulki antykoncepcyjne byly glownie badane przez samych zainteresowanych
-
> > czyli koncerny farmaceutyczne.
>
> To stwierdzenie od dawna już nie jest prawdziwe.

To mnie bardzo cieszy.

>
> > Nie wiem, czy byly przeprowadzane jakiekolwiek
> > niezalezne, zakrojone na szeroka skale badanie nad dzialaniem tabletek
> > antykoncepcyjnych (tak jak w przypadku hormonalnej terapii zastepczej).
>
> Były. Próbka statystyczna rzędu 40 000 Cię zadowala?
Ciekawi mnie jeszcze, na przestrzeni ilu lat te badania byly prowadzone ?
A najlepiej byloby, gdybys mogla mi przeslac namiary na publikacje donoszaca o
wynikach tych badan, sama sobie dokladniej poczytam.

> [ciach]
>
> Nikt nigdy nie wie niczego na pewno. Jak ktoś ma pecha, to się wisienką
> zadławi, jak Zorg. Wiemy tylko, jak to jest statystycznie. A statystycznie
> skutki uboczne, ryzyka, zagrożenia i korzyści związane z antykoncepcją
> doustną są naprawdę baaardzo dobrze zbadane.

Oczywiscie. Ja po prostu nie znam obiektywnych badan, ktore to stwierdzaja.
Ginekolodzy poproszeni o nie, zwykle wreczaja broszurke Scheringa z kilkoma
ogolnikami.
Mam nadzieje, ze sobie poczytam i sie dowiem. Na statystyce znam sie
wystarczjaco.

Dunia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/