Data: 2004-04-20 07:52:06
Temat: Re: Zarost u kobiet.
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c62gd6$1ip$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hej,
> w niedzielę były tłumy w parku. Bardzo ciepło i fajnie.
> Miałem okazję przyjrzeć się z bliska młodym kobietom.
> Tego jeszcze nie grali. Wiele z nich miało na twarzach
> zarost (!) Hej, teoretycy różnistych diet! Co jest grane?
> Jaki sposób żywienia, jakie konserwanty czy inne świństwa
> to powodują? Tabletki antykoncepcyjne? Skład powietrza
> czy wody? Tego dawniej nigdy nie było. Kiedyś to były
> naprawdę WYJĄTKI. Teraz jak widziałem jest to nagminne.
> Co się dzieje??? Dokąd zmierzamy? :-(
> Kto zna odpowiedź na to pytanie?
Nie mam pojęcia z kim Ty się spotykasz? Wąsate kobiety?! 8-)
A tak serio kobiety zawsze miały i mają śladowy zarost.
U kobiet o ciemnej karnacji jest on bardziej widoczny.
Tyle że to nic nowego "wąsik" u kobiety był od zawsze poczytywany za dowód
dużego temperamentu - i swoją drogą słusznie - to wynik działalności
testosteronu, hormonu odpowiedzialnego za odczuwanie pociągu seksualnego u
mężczyzn i kobiet.
Czyli kobieta bez wąsika - raczej niezbyt rokuje na demona sypialni - raczej
będzie stale ją "głowa boleć" ;-)
W literaturze polskiej nie raz trafia się opis "białogłowy" o kruczych
włosach, czarnookiej, jaskółczobrewej i z wąsikiem pod nosem. Chyba nawet
Sienkiewicz jakąś opisywał.
Mit cudnej, _wydepilowanej_ blondynki jest dość świeży - nasi dziadowie
Sarmaci cenili panny kruczowłose, blondynka była kojarzona z chłopką i mogła
liczyć co najwyżej na chwilowe względy szlachciury w przydrożnym rowie -
dyskretnie wąsata brunetka miała na ogół szanse na małżeństwo i spory (nomen
omen żydowski na ogół ;-)) posag w zanadrzu.
To nic nowego, to raczej Ty szukasz dziury w całym, zamiast próbować taką
wąsata panienkę przygruchać sobie. ;-)
Mniej przejmowania się idealnością swojej diety, a więcej sympatii do
bliźnich i zaraz świat wyda Ci się piękniejszy. Parę dni słońca- panie opala
buzie i wąsiki w tajemniczy sposób znikną. :-)
Sowa
Inna sprawa, że sporadycznie zdarzają się kobiety, które w wyniku jakiejś
nierównowagi hormonalnej i zwykłego niedbalstwa, paradują z czymś, co ów
"dyskretny wąsik" mocno przekracza i natychmiast powinno być usunięte z
twarzy w gabinecie kosmetycznym.
Ale to naprawdę wyjątki - ja spotkałam 1 taką .
|