Data: 2004-07-25 13:52:22
Temat: Re: Zasada przyciagania swiata
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tytus"
> faktycznie jest takie zjawisko
> ale "zasadą" bym tego nie nazwał
>
> jeśli ludzie mają podobne wartości i realizują podobne kierunki w życiu
> to po prostu się widzą,
Wazne jest, ze widza sie PIERWSI, to znaczy ze piersi nam wpadaja w oko.
Kibic nawet w strzepach rozmow uslyszy zdania na temat meczu lub rozgrywek,
pijaka ciagnie do pijakow, wedkarza do wedkarzy.
A jesli juz kogos ujrzymy wczesniej niz kogos innego, to ma on wieksze
szanse zagoscic w naszym otoczeniu na dluzej lub na stale. To wlasnie dzieki
temu pijak "wpada w pijackie towarzystwo".
> w pozornym chaosie poruszających się ludzi ktoś idzie w tę samą stronę to
go
> znacznie dłużej "widzimy"
> niż kogos kto był tylko epizodem, mignięciem bo leciał akurat w przeciwnym
> kierunku
Wlasnie. Dokladnie tak. Ludzie o podobnych cechach sa jak te lecace owady w
swiecie zaby, ktore ona dostrzega jako jedyne, co widzi, bo pozostawiaja za
soba ciemne smugi.
> u ludzi płynących tym samym kursem szukamy wymiany poglądów, porad,
> praktycznych uwag jak i co...
> czyli przyjemny i potrzebny merkantylizm.
> Czasem, zwłaszcza kiedy nie jesteśmy zbyt pewni swego przydaje się
> wzmocnienie...
No wlasnie.
> o tak robimy dobrze, idziemy słusznie i tak dalej
> w skrajnych przypadkach to się nazywa towarzystwo wzajemnej adoracji.
Dokladnie.
Towarzystwo od kieliszka albo spod budki z piwem jest tez twowarzystwem
wzajemnej adoracji.
> standardowo zaliczamy ich do przyjaciół.
> ale to nie jest takie silne przyciąganie, raczej wspólna droga, albo
wspólna
> płaszczyzna
A ja mimo wszystko nazywam to "przyciaganiem", ale nie fizycznym.
Usprawiedliwieniem dla tej nazwy sa skutki. Takie jakby naprawde jakies
przyciaganie zachodzilo.
> ciekawsze jest zjawisko przyciągania się przeciwności
> kiedy szukamy w drugim człowieku dopełnienia swoich cech
> równoważenia
> i nie możemy bez tego żyć
>
Przyklad: maz i zona. Dosc czesto stanowia dla siebie jakby dopelnienia.
CKP
|