Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!24g2000hsh.googlegroups.com!not-for-mail
From: Fragile <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zastanawiam się...
Date: Sun, 11 May 2008 15:12:09 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 58
Message-ID: <0...@2...googlegroups.com>
References: <1eyr0byurv02m.1vrqv7fki4pzs$.dlg@40tude.net>
<g05r6h$34a$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<5...@m...googlegroups.com>
<6...@e...googlegroups.com>
<a...@2...googlegroups.com>
<jqxddkk6avqc.svgulo23eosd$.dlg@40tude.net> <g06voc$cct$1@news.onet.pl>
<olg5jlxtnn4b$.cbqq5gytofnn$.dlg@40tude.net>
<f...@e...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<4...@d...googlegroups.com>
<12xi6kucnq8q0$.fag8k043z1n8$.dlg@40tude.net>
<7...@y...googlegroups.com>
<c3hkbipbl4uz.1xamcaayr1f6p$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 83.31.255.153
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1210543929 18127 127.0.0.1 (11 May 2008 22:12:09 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 May 2008 22:12:09 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: 24g2000hsh.googlegroups.com; posting-host=83.31.255.153;
posting-account=gCvlGQoAAACJj5fqzPdjsqNMpTZhslee
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.14)
Gecko/20080404 Firefox/2.0.0.14,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:402158
Ukryj nagłówki
On 11 Maj, 23:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 11 May 2008 14:37:24 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
>
> >> Był sobie pasterz, który pasał owieczki pod lasem, z dala od wioski.
> >> Spędzał dni samotnie i niezwykle się nudził. Pewnego razu nagle zaczął
> >> krzyczeć: "Wilki! Wilki! Ludzie, ratujcie!" Wieśniacy porzucili swoje
> >> zajęcia i pobiegli na ratunek. "Wybaczcie mi, czułem się tak samotny, że
> >> wydawało mi się, że to jest jedyny sposób na zapewnienie sobie towarzystwa.
> >> Nie bójcie się, żadnych wilków nie było."
> >> Niektórzy się obrazili, niektórzy zezłościli, a większość poczuła się
> >> nabita w butelkę, ale zamilkli wszyscy i wrócili do domu.
> >> Pasterz znów był sam.
> >> Minęło kilka dni i wrócił do sprawdzonego sposobu: "Ludzie! Ludzie!
> >> Ratujcie! Wilki zagryzają mi owce!"
> >> Ale już nikt nie przybiegł, choć niektórzy wieśniacy nie mieli spokojnego
> >> sumienia. Być może tym razem mówi prawdę...?"
>
> > Probuj sie tlumaczyc, probuj... Bog i tak swoje wie...
>
> Lekko szermujesz boskim Imieniem. Zbyt lekko jak na wierzącą osobę.
>
Wierzaca osoba mowi o Bogu, ma swiadomosc Jego istnienia w kazdym
momencie swego zycia. Ty zdajesz sie o Bogu zapominac...
>
> Naprawdę wierzącym daje to do myślenia :-)
>
Czyli Tobie raczej nie...? Tak agresywna i zimna osoba jak Ty raczej
nie ma w sobie Boga ...:(
>
> To nie jest tłumaczenie, nie wykręcaj.
>
A co? Obrona?
>
> Każdy tu
>
Mow za siebie.
>
> właśnie waży w swojej
> głowie, czy nadal można Ci wierzyć, nie miej złudzeń, bo nikt nie lubi być
> robiony w bambuko więcej, niż dwa razy.
> :-)
>
Wiesz, jakos nie obchodzi mnie czy ktos mi _tutaj_ _wierzy_, czy nie.
Nie chcialabym jedynie by ktos mnie obrazal, wyżywał sie na mnie i
wykorzystywal moje zaufanie.
--
Pozdrawiam,
Fra
|