| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2008-05-11 21:56:34
Temat: Re: Zastanawiam się...Ikselka pisze:
>>>> ...kto tu nie jest homo.
>>>> Wypada, że tylko ja i Fra...
>>> ....sorry, i Treneiro :-)
>> sorry, ale zawsze chciałem przespać się z jaggerem
>
> Bardzo mnie zawiodłeś. Przez Ciebie nie wierzę już w nic. Byłam pewna tylko
> Ciebie tutaj... W sumie to nawet siebie pewna nie byłam - coraz bardziej
> podoba mi się moja sąsiadka ;-P
nie da ci ojciec nie da ci matka.. :)
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2008-05-11 21:58:16
Temat: Re: Zastanawiam się...Dnia Sun, 11 May 2008 23:56:34 +0200, tren R napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>>>> ...kto tu nie jest homo.
>>>>> Wypada, że tylko ja i Fra...
>>>> ....sorry, i Treneiro :-)
>>> sorry, ale zawsze chciałem przespać się z jaggerem
>>
>> Bardzo mnie zawiodłeś. Przez Ciebie nie wierzę już w nic. Byłam pewna tylko
>> Ciebie tutaj... W sumie to nawet siebie pewna nie byłam - coraz bardziej
>> podoba mi się moja sąsiadka ;-P
>
> nie da ci ojciec nie da ci matka.. :)
No, ma ładny biust, a moja siostra stryjeczna ma ładne biodra. O żesz...
chyba się od kogoś tu zaraziłam. Czy to jest zaraźliwe???? - bo nie chcę,
aby przeszło na... mojego męża!
;-P
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2008-05-11 22:04:03
Temat: Re: Zastanawiam się...Fragile pisze:
> Coz, powiem szczerze, to co przezylam dzisiaj tu na grupie bardzo
> boli. Bardzo. Ja moge sobie najwyzej poplakac w ramionach meza nad
> swoja naiwnoscia. Moge zalowac, ze kiedys, pod wplywem chwili i
> cierpienia sie otworzylam. Ze uwierzylam w czlowieka, w ludzi, nawet
> jesli sa tylko nickami.
fra, no doceń to.
że nie wszyscy obchodzą się z tobą jak z jajkiem.
traktują cię normalnie.
zaryzykuję tezę, że ikselka potraktowała cię najbardziej 'po ludzku'.
po prostu ci nie wierzy i co z tego?
jej sprawa. i koniec tematu :)
poza tym imho - nic nie żałuj, dobrze sie stało.
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2008-05-11 22:12:09
Temat: Re: Zastanawiam się...On 11 Maj, 23:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 11 May 2008 14:37:24 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
>
> >> Był sobie pasterz, który pasał owieczki pod lasem, z dala od wioski.
> >> Spędzał dni samotnie i niezwykle się nudził. Pewnego razu nagle zaczął
> >> krzyczeć: "Wilki! Wilki! Ludzie, ratujcie!" Wieśniacy porzucili swoje
> >> zajęcia i pobiegli na ratunek. "Wybaczcie mi, czułem się tak samotny, że
> >> wydawało mi się, że to jest jedyny sposób na zapewnienie sobie towarzystwa.
> >> Nie bójcie się, żadnych wilków nie było."
> >> Niektórzy się obrazili, niektórzy zezłościli, a większość poczuła się
> >> nabita w butelkę, ale zamilkli wszyscy i wrócili do domu.
> >> Pasterz znów był sam.
> >> Minęło kilka dni i wrócił do sprawdzonego sposobu: "Ludzie! Ludzie!
> >> Ratujcie! Wilki zagryzają mi owce!"
> >> Ale już nikt nie przybiegł, choć niektórzy wieśniacy nie mieli spokojnego
> >> sumienia. Być może tym razem mówi prawdę...?"
>
> > Probuj sie tlumaczyc, probuj... Bog i tak swoje wie...
>
> Lekko szermujesz boskim Imieniem. Zbyt lekko jak na wierzącą osobę.
>
Wierzaca osoba mowi o Bogu, ma swiadomosc Jego istnienia w kazdym
momencie swego zycia. Ty zdajesz sie o Bogu zapominac...
>
> Naprawdę wierzącym daje to do myślenia :-)
>
Czyli Tobie raczej nie...? Tak agresywna i zimna osoba jak Ty raczej
nie ma w sobie Boga ...:(
>
> To nie jest tłumaczenie, nie wykręcaj.
>
A co? Obrona?
>
> Każdy tu
>
Mow za siebie.
>
> właśnie waży w swojej
> głowie, czy nadal można Ci wierzyć, nie miej złudzeń, bo nikt nie lubi być
> robiony w bambuko więcej, niż dwa razy.
> :-)
>
Wiesz, jakos nie obchodzi mnie czy ktos mi _tutaj_ _wierzy_, czy nie.
Nie chcialabym jedynie by ktos mnie obrazal, wyżywał sie na mnie i
wykorzystywal moje zaufanie.
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2008-05-11 22:13:00
Temat: Re: Zastanawiam się...Dnia Sun, 11 May 2008 15:12:09 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
> On 11 Maj, 23:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 11 May 2008 14:37:24 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
>>
>>>> Był sobie pasterz, który pasał owieczki pod lasem, z dala od wioski.
>>>> Spędzał dni samotnie i niezwykle się nudził. Pewnego razu nagle zaczął
>>>> krzyczeć: "Wilki! Wilki! Ludzie, ratujcie!" Wieśniacy porzucili swoje
>>>> zajęcia i pobiegli na ratunek. "Wybaczcie mi, czułem się tak samotny, że
>>>> wydawało mi się, że to jest jedyny sposób na zapewnienie sobie towarzystwa.
>>>> Nie bójcie się, żadnych wilków nie było."
>>>> Niektórzy się obrazili, niektórzy zezłościli, a większość poczuła się
>>>> nabita w butelkę, ale zamilkli wszyscy i wrócili do domu.
>>>> Pasterz znów był sam.
>>>> Minęło kilka dni i wrócił do sprawdzonego sposobu: "Ludzie! Ludzie!
>>>> Ratujcie! Wilki zagryzają mi owce!"
>>>> Ale już nikt nie przybiegł, choć niektórzy wieśniacy nie mieli spokojnego
>>>> sumienia. Być może tym razem mówi prawdę...?"
>>
>>> Probuj sie tlumaczyc, probuj... Bog i tak swoje wie...
>>
>> Lekko szermujesz boskim Imieniem. Zbyt lekko jak na wierzącą osobę.
>>
> Wierzaca osoba mowi o Bogu, ma swiadomosc Jego istnienia w kazdym
> momencie swego zycia. Ty zdajesz sie o Bogu zapominac...
>>
>> Naprawdę wierzącym daje to do myślenia :-)
>>
> Czyli Tobie raczej nie...? Tak agresywna i zimna osoba jak Ty raczej
> nie ma w sobie Boga ...:(
>>
>> To nie jest tłumaczenie, nie wykręcaj.
>>
> A co? Obrona?
>>
>> Każdy tu
>>
> Mow za siebie.
>>
>> właśnie waży w swojej
>> głowie, czy nadal można Ci wierzyć, nie miej złudzeń, bo nikt nie lubi być
>> robiony w bambuko więcej, niż dwa razy.
>> :-)
>>
> Wiesz, jakos nie obchodzi mnie czy ktos mi _tutaj_ _wierzy_, czy nie.
> Nie chcialabym jedynie by ktos mnie obrazal, wyżywał sie na mnie i
> wykorzystywal moje zaufanie.
Biedna Fra...
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2008-05-11 22:13:21
Temat: Re: Zastanawiam się...On 11 Maj, 23:43, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "Fragile" napisał:
>
> >> Chciałam Ci wysłać maila, ale do mnie wrócił.
> > A to dziwne. Wszystko powinno dochodzic. Wczoraj dochodzilo...
>
> Piszę na adres z nagłówka - już drugi serwer twierdzi, że takowy nie
> istnieje...
>
Istnieje :) Przed chwila dostalam jakiegos iksa :)
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2008-05-11 22:13:57
Temat: Re: Zastanawiam się...Dnia Sun, 11 May 2008 15:13:21 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
> On 11 Maj, 23:43, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
>> Użytkownik "Fragile" napisał:
>>
>>>> Chciałam Ci wysłać maila, ale do mnie wrócił.
>>> A to dziwne. Wszystko powinno dochodzic. Wczoraj dochodzilo...
>>
>> Piszę na adres z nagłówka - już drugi serwer twierdzi, że takowy nie
>> istnieje...
>>
> Istnieje :) Przed chwila dostalam jakiegos iksa :)
O, czyli wszystko OK z Twoją i moją pocztą :-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2008-05-11 22:28:02
Temat: Re: Zastanawiam się...Użytkownik "Ikselka" napisał:
> >> Piszę na adres z nagłówka - już drugi serwer twierdzi, że takowy
> >> nie istnieje...
> > Istnieje :) Przed chwila dostalam jakiegos iksa :)
> O, czyli wszystko OK z Twoją i moją pocztą :-)
OK, OK, zrozumiałam.
Ładny duet :>
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2008-05-11 22:31:03
Temat: Re: Zastanawiam się...On 12 Maj, 00:04, tren R <t...@p...pl> wrote:
> Fragile pisze:
>
> > Coz, powiem szczerze, to co przezylam dzisiaj tu na grupie bardzo
> > boli. Bardzo. Ja moge sobie najwyzej poplakac w ramionach meza nad
> > swoja naiwnoscia. Moge zalowac, ze kiedys, pod wplywem chwili i
> > cierpienia sie otworzylam. Ze uwierzylam w czlowieka, w ludzi, nawet
> > jesli sa tylko nickami.
>
> fra, no doceń to.
> że nie wszyscy obchodzą się z tobą jak z jajkiem.
>
Przeciez wlasnie napisala, ze traktowala mnie 'ulgowo'. I mam Jej to
za zle.
>
> traktują cię normalnie.
>
Mam taka nadzieje. Mam nadzieje, ze nie wszyscy traktuja mnie
'ulgowo'.
>
> zaryzykuję tezę, że ikselka potraktowała cię najbardziej 'po ludzku'.
>
Nie tren. To co dzisiaj zrobila nie bylo normalne. Bylo nieludzkie.
>
> po prostu ci nie wierzy i co z tego?
>
Tak, od dzisiaj nie wierzy. Myslisz, ze wczoraj wierzyla??? Daj
spokoj. Po co klamac, po co falszywie dziamdziac 'kuruj sie', 'trzymaj
sie', 'masz o co walczyc' itp. itd.? Jedna wielka obluda.
Ja Jej rowniez nie wierze...
>
> jej sprawa. i koniec tematu :)
>
Jasne... I stala sie jasnosc :)
>
> poza tym imho - nic nie żałuj, dobrze sie stało.
>
Nie zaluje. Moglam poznac, jaki kto jest. Nic nie dzieje sie bez
przyczyny, tak wiec poniekad ciesze sie z zaistnialej sytuacji. I
jesli odejde z tej grupy, to bedzie to bardzo swiadoma i przemyslana
decyzja.
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2008-05-11 22:34:41
Temat: Re: Zastanawiam się...Dnia Sun, 11 May 2008 15:31:03 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
> On 12 Maj, 00:04, tren R <t...@p...pl> wrote:
>> Fragile pisze:
>>
>>> Coz, powiem szczerze, to co przezylam dzisiaj tu na grupie bardzo
>>> boli. Bardzo. Ja moge sobie najwyzej poplakac w ramionach meza nad
>>> swoja naiwnoscia. Moge zalowac, ze kiedys, pod wplywem chwili i
>>> cierpienia sie otworzylam. Ze uwierzylam w czlowieka, w ludzi, nawet
>>> jesli sa tylko nickami.
>>
>> fra, no doceń to.
>> że nie wszyscy obchodzą się z tobą jak z jajkiem.
>>
> Przeciez wlasnie napisala, ze traktowala mnie 'ulgowo'. I mam Jej to
> za zle.
>>
>> traktują cię normalnie.
>>
> Mam taka nadzieje. Mam nadzieje, ze nie wszyscy traktuja mnie
> 'ulgowo'.
>>
>> zaryzykuję tezę, że ikselka potraktowała cię najbardziej 'po ludzku'.
>>
> Nie tren. To co dzisiaj zrobila nie bylo normalne. Bylo nieludzkie.
>>
>> po prostu ci nie wierzy i co z tego?
>>
> Tak, od dzisiaj nie wierzy.
> Myslisz, ze wczoraj wierzyla??? Daj
Kręcisz, aż trzeszczy. Fe, taka prostolinijna osóbka!
Pisałam wyraźnie, że "od pewnego momentu". Tym boleśniej przeżywam (tak,
JA!), że dałam się wpuścić w TAKIE maliny, że pisałam do Ciebie te słowa,
które cytujesz poniżej. Ja, taka ostrożna w kontaktach osobistych.
> spokoj. Po co klamac, po co falszywie dziamdziac 'kuruj sie', 'trzymaj
> sie', 'masz o co walczyc' itp. itd.? Jedna wielka obluda.
> Ja Jej rowniez nie wierze...
>>
>> jej sprawa. i koniec tematu :)
>>
> Jasne... I stala sie jasnosc :)
Dobrze sobie poczynasz :-)
Ale pewności to Ty już mieć nie będziesz co do tego :-)
>>
>> poza tym imho - nic nie żałuj, dobrze sie stało.
>>
> Nie zaluje. Moglam poznac, jaki kto jest. Nic nie dzieje sie bez
> przyczyny, tak wiec poniekad ciesze sie z zaistnialej sytuacji. I
> jesli odejde z tej grupy, to bedzie to bardzo swiadoma i przemyslana
> decyzja.
>
> Pozdrawiam,
> Fra
ODEJDZIESZ???? - a skąd my to znamy?
Tylko wróć, pamiętaj, ale spróbuj choć raz w tym samym wcieleniu - jak ja
:-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |